Wpis z mikrobloga

#domjanusza
Kolejna odsłona.
Siostra się sama wymeldowała, porozumiałem się. Kupiec jest, 20k zaliczki wydane na zaległe opłaty i prezenty, w tym tygodniu mamy podpisać umowę. Młoda para kredyt dostała, byłem rano w spółdzielni po zaświadczenie o niezaleganiu, mają mi wydać w ciągu tygodnia. Jeszcze potrzebne mi konto bankowe, podjade do banku bo zapomniałem danych. I wymeldowanie się z mieszkania.
Już jestem częściowo spakowany, dużo rzeczy nie mam, mam meble których nie mam gdzie dać. Póki co do dziewczyny się wprowadzam, jak mąż i żona teraz będziemy żyli. W sumie mamy nawet dziecko to pasuje.
Wożę drobiazgi do dziewczyny. Nie wiem co z meblami wciąż, pewnie część wywalę, prawie wszystko i tak na śmietnikach znalazłem przeróżnych. Nie wiem co z resztą, nie chcę wynajmować kontenera na rok za dwa i pół koła....
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach