Nawiązując do tego komentarza

mam również swoją teorię, dlaczego Dariusz się tak rzuca chaotycznie jak wściekły byk i coraz bardziej pogrąża.

Tak jak mówię, znałam takich ludzi. W mniemaniu Dariusza, jakaś Nina graficzka, to jest niższa forma życia od Dariusza. Głupia siksa, nad którą juz zdążył poczuć władzę i która miała być najpierw wdzięczna za miejsce przy łopacie, a potem pogodzona z losem przegrywa robola. A ona się wyłamała ze schematu, i sprawiła, że cały internet po nim jedzie, NIKT SIĘ GO NIE BOI, rozumiesz, nikt nie respektuje. Jakaś małolata, o której ja, JA decydowałem, nagle się odwróciła i oddała nieporównywalnie mocniejszy cios.

To
28-letnią kobitę nazywasz małolatą? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@byferdo: On tak o niej myślał. Ogólnie myślę, że dobra analiza, dużo Januszy w mniejszych miastach tak o sobie myśli, żyją w swojej bańce informacyjnej.
  • Odpowiedz
"Informacja dla wszystkich firm reklamowych w Polsce, jeśli zatrudnicie graficzkę Ninę macie gwarantowany hejt. Nie możecie jej zwolnić, a jeśli już to zwolnienie z dyplomem, na papierze czerpanym i złotymi literami."

Odc. 3 Giftpolu jest już spokojniejszy, tempo akcji spadło, ale i tak jest zabawnie.
Fascynujące to jest. Miał ponad 2 dni na przemyślenie, jakąś refleksję, cokolwiek rozsądnego, a on dalej to sobie samemu racjonalizuje. Ależ on wypiera wszelką krytykę. Byle tylko
@Biskupator: to standard wśród p0lskich prowincjonalnych przedsiębiorców - miarą człowieczeństwa dla tego typu ludzi jest to ile cebulionów masz koncie, na prowincjach tego typu ludzie mają #!$%@? ego w kosmos dodatkowo tym, że na prowincjach często nie ma wyboru prócz kilku januszexów z tej czy innej branży i ludzie zwyczajnie zmuszeni są u takich cudaków pracować bo nie ma pierdyliard alternatyw jak w Warszawie czy innych miastach wojewódzkich i to
  • Odpowiedz
Nie wiem jak wy, ale ja się już kompletnie przerzuciłem na dariuszex oraz dariusza biznesu. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Spotkałem wielu Januszy, kilku znam, spoko ludzie.
Janusze biznesu to był mega fajny mem przez wiele lat, czas żeby z godnością spoczął na laurach. Tym bardziej, że teraz jego twarzą jest pan Stanisław, były wicemarszałek podlaskiego. Sympatyczny „Janusz alfa”, który śmiał się z nami wszystkimi z tych memów ze
  • Odpowiedz
Dariusz się przespał z tym wszystkim, otworzył rano oczy i powiedział "pa tera".
Synek powinien przyjechać tym M3, klepnąć ojca w globus i zabrać mu dostęp do sociali oraz strony.

Jak to są te rodzime firmy to, jak dla mnie, ten giftpol może zginąć. Nie każda polska firma zasługuje na przetrwanie. Zaczynam być przekonany, że ta firma nie zasługuje.

Każdy kto uważa, że odpały szefa nie powinny rzutować na firmę, nie ma pojęcia o prowadzeniu firmy.
Biskupator - Dariusz się przespał z tym wszystkim, otworzył rano oczy i powiedział "p...

źródło: 38d96ac40d8bc38d147267ef14e7ec6c5ccf4ec42fc88e5a61a53fabbfd44c64

Pobierz
  • 2
@lojawyk: Ja tylko mówię, że ktoś mu powinien otrzeźwiacza sprzedać. Jeśli syn ma trochę oleju w głowie, bo ojciec ewidentnie ma tam sucho, to by jakoś na niego wpłynął. Jaki ten synalek jest nie wiem, choć się domyślam, kulturę przecież wynosimy zwykle z domu.
Absolutnie najgorsze, co może teraz robić ten Dariusz to dalej pyskować. Co on chce tym ugrać? Faktyczne wykończenie firmy? Mi to pasuje, a im? Wtedy się
  • Odpowiedz