Fajny mecz pre-season, a Fulham to nie utrzyma się z taką grą.

Solidny występ z naszej strony. Willian na wstępie pokazał ciekawy repertuar zagrań, zwłaszcza te długie podania na drugą stronę to jest coś, co Pepe powinien podejrzeć.

Osobiście najbardziej podobal mi sie z tego wszystkiego Heccy B. Po kontuzji już nie jest taką blyskawicą jak kiedyś, ale pal licho, jego workrate i zaangażowanie to czyste złoto.

Lacazette
Gniewo_ - Fajny mecz pre-season, a Fulham to nie utrzyma się z taką grą.

Solidny w...

źródło: comment_1599984559bZKXZBaXPH7r49TydRTVLG.jpg

Pobierz
@Gniewo_: Hector niestety słaby na top 4. Kiedyś nadrabiał braki w wyszkoleniu i siłę szybkością. Teraz gra na ambicji a to niestety za malo na tym poziomie.
  • Odpowiedz
Nie ma chyba kibica Arsenalu, który nie zastanawiałby się choć raz po jakiego wuja treneiro Emery bez przerwy stawia na daremnego Betonita Czakę i dlaczego nasza obrona jest taka gówniana.

Żeby to chociaż trochę rozjaśnić, zacznijmy od przybliżenia rzeczy kluczowej, czyli formacji i zadań na boisku. #!$%@?ąc od różnych sytuacyjnych odstępstw i jakichś sekretnych iq 200 konfiguracji, we wszystkich meczach oprócz jednego nasz Unai stawiał w środku w tym sezonie na swój ulubiony model - 2x elastycznie rozstawiani pomocnicy i pivot/rozgrywający. Tylko w jednym spotkaniu vs Burnley było inaczej ze względu na kontuzję Czaki. Choć zaczęło się w podobnym ustawieniu co zwykle, ciężar gry przejął na siebie Ceballos, który wyjątkowo zastępował Xhake w roli playmakera. Robił to tak energicznie i na tak szerokiej przestrzeni, że formacja naturalnie zdryfowała w nieco dziwaczny kształt "10tka + 2x pomocników, którzy nie wiedzą co robić bo Ceballos zdominował kontakty z piłką". Zwłaszcza mlody Guendouzi wydawał się być w tym mocno zagubiony. I co kuriozalne, właśnie w tym spotkaniu nasza ofensywa była płynna, dynamicznie wychodziła spod pressingu i wytwarzała nacisk na rywala. Statystyki defensywne były tak samo gówniane co stracona wtedy bramka, natomiast rozegraliśmy wtedy, przynajmniej moim zdaniem, ofensywnie najlepsze spotkanie sezonu.

Niestety, to był tylko promyczek nadziei, bowiem nie ma szans na taką formację na stałe. Nie sądzę by nielubiący 10tek Emery ustawiał cały środek pola pod jednego gracza. O czym nie można też zapominać, to że Ceballos jest tu tylko na jeden sezon, później jego przyszłość będzie trudna do przewidzenia. W dodatku Unai od samego początku bardzo mocno propsuje swoich pupilków, czyli Guendouziego i Xhakę, których zawsze stara ustawiać się w jednej drużynie, bardzo rzadko natomiast rotuje pomiędzy nimi.  Tak więc w najbliższych miesiącach nie będzie można spodziewać się rewolucji lub chociaż zastąpienia Xhaki Ceballosem (Ceballos to nie defensywny pomocnik ale po prostu przejąłby zadania playmakera, a broniłby ktoś inny).

Tak
po pierwszej połowie, nie wiem czy to na tyle taktyka, czy coś, ale dali się kompletnie zdusić, starają się kontrować, ale 2-3 zawodnikami nic nie zdziałają, oby w drugiej zagrali lepiej!
  • Odpowiedz