Taka sytuacja.
Pomyślcie, że jakiś obcy gość z jakiejś sekty żąda od was i każe żebyście się do niego zwracali kapłanie zamiast per pan ?
I ten sam gość powiedział, że albo dołączacie do jego kultu i zostajecie kapłanem albo
Macie mówić o sobie nie człowiek, a istota, tak żeby było można was od kultystów odróżnić bo oni są bardziej prawdziwi od was.
Po miesiącu kult wpada na pomysł, że ponumeruje wam rodziców no bo mama i tata to obciach.
I tak sobie gadacie z koleżanką co akurat jest w kulcie, która twierdzi, że nie ma się co przejmować bo język ewoluuje, no i trzeba być uprzejmym.
rifraw - Taka sytuacja. 
Pomyślcie, że jakiś obcy gość z jakiejś sekty żąda od was i ...

źródło: żółw mandżurski

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Hej Mirki. Sądy rodzinne w tym kraju to jakaś porażka. Byłem jakiś czas temu świadkiem na rozwodzie u kumpla. On złożyl pozew z orzeczeniem o winie żony. Chłop ogarnięty, własna firmę ma dobrze zarabia. Swoją żonę wyciągnął z niezłego bagna- mieszkała z matką alkoholiczką w starym mieszkaniu i jak poznała go to jakby złapała Pana Boga za nogi bo wyrwała się stamtąd do jego mieszkania.
Niestety jak urodziło się dziecko (teraz lvl 4) zaczęła znikać i urywać się do matki i pić alkohol. On zaczął pracować w domu, żeby zająć się dzieckiem bo miał taką możliwość i praktycznie sam to robił. Wkurzył się jak żona trzeci raz na izbie wylądowała i złożył o rozwód. Miał nagrania jak żona wraca nawalona do domu, jak krzyczy na śpiące dziecko itp. świadkowie- kilku sąsiadów w tym ja, rodzina i dowody że na izbie bywała.
On niepijący, zajmowal się domem i dzieckiem jak żona piła, nie pracowała.
Adwokat mówił, że sprawa praktycznie wygrana- żona alkoholiczka, nagrania, papiery z izby, świadkowie. Chciał ograniczyć żonie kontakty z dzieckiem i przejąć opiekę bo może pracować w domu i dobrze zarabia zajmując się synem w tym czasie a jak ma pilego coś może zatrudnić opiekunkę. Żona po złozeniu o rozwod wyniosła się do matki, przez pol roku widziala dziecko moze dwa razy mimo, ze chciał zeby je odwiedzała.
Jak skonczyła się sprawa?
  • 126
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@system_shock: to fajna linia, po isokaze skręć w kierunku minekaze, jak kiedyś powiedział @Eau-Rouge - miekaze to uboga wersja kamikaze r, więc będzie to dobry wybór. Nie raz się #!$%@?łem jak pacjent na kamikaze walił do mnie bezkarnie ryby z odległości 5 km i co #!$%@? gorsze nie widziałem skąd strzeal i gdzie jest. Także perk z kamo na niego i bedzie cacy :).
  • Odpowiedz