Mam kumpla, który związał się z dziewczyną and jej gówniakiem (przynajmniej wg standardów wypoku).

Początkowo chciałem mu powiedzieć "Hej, nie czytałeś wypoku? Jeśli samotna laska ma dzieciaka, to na pewno jest #p0lka i #coorva , na pewno będziesz betabankomatem i pewnie cię zostawi, jak będziesz miał za mało kasy".

Ale jakoś tak ani nie było okazji, ani tym bardziej ochoty, bo co się będę wchodził w życie innych, zwłaszcza, że raczej na
@Yukio_Mishima: Przegrywy na Wypoku nie oceniają całej płci, tylko krytyczne przypadki, wycinki z tindera i innych podobnych portali i zachowania w stylu ,,zrzucajcie się na mój kredyt bo musiałam kupić kosmetyki".
No i ogólne popsucie znacznej części kobiet (nigdy nie napiszę że wszystkich) które bardziej niż to kiedyś mówiono o facetach, myślą tylko o seksie z chadem bez zobowiązań.

Różnica jest taka, że facet po takich akcjach nie szuka matki dla