Czy jakakolwiek z lektur szkolnych wywarła na was wpływ, była czymś więcej niż tylko nudnym obowiązkiem? Dla mnie tak było z lekturą "Chłopcy z placu broni" Ferenca Molnara. Najbardziej spodobał się mi, i moim dwóm kolegom wątek Erno Nemeczka. Otóż w tej książce(piszę z pamięci, więc mogę się trochę mylić) było tak, że ci tytułowi chłopcy z placu broni założyli taką jakby podwórkową armie o nazwie "Związek kitowców" w której żuli kit
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chłopcy z Placu Broni - Kocham wolność

Tak niewiele żądam...
Tak niewiele pragnę...
Tak niewiele widziałem...
Tak niewiele zobaczę...
S.....e - Chłopcy z Placu Broni - Kocham wolność

Tak niewiele żądam...
Tak niewie...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach