Końcówka sezonu taka trochę na siłę i w rozkroku. Żona na dniach (od 3 tygodni) może urodzić, więc orbituję w odległości max 15 minut od domu lub trenażer, co jest mocno obciążające i nużące. Roztrenowanie wisi w powietrzu, zaplanowane na czas po narodzinach. Żona również od 3 tygodni w stanie leżącym, więc większość obowiązków domowych, jak i tematy związane z opieką syna spadły głównie na mnie. Trochę to komplikuje akcję pod tytułem
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
393 117 + 58 + 11 = 393 186
Dog's Head Gromadka -> kolejny start sezonu, mimo że wynik tradycyjnie słaby był to najlepszy wyścig w moim wykonaniu. Trochę pecha skutecznie mnie wyeliminowało z walki o fajne miejsce na mecie.
Zacząłem od rozgrzewki która prowadziła przez pierwsze kilometry trasy, początek lekko pod górkę - jakieś 1% max na 3 km, potem wypłaszczenie i bardzo ostry dość ciasny zakręt bliski 180 ° .
Dog's Head Gromadka -> kolejny start sezonu, mimo że wynik tradycyjnie słaby był to najlepszy wyścig w moim wykonaniu. Trochę pecha skutecznie mnie wyeliminowało z walki o fajne miejsce na mecie.
Zacząłem od rozgrzewki która prowadziła przez pierwsze kilometry trasy, początek lekko pod górkę - jakieś 1% max na 3 km, potem wypłaszczenie i bardzo ostry dość ciasny zakręt bliski 180 ° .
- 5
@Hipodups: bardzo fajna relacja, dobrze się czytało :D
- 2
@juhas99: Moze i troche racji, w mtb wiele zalezy od Ciebie i Twojej techniki , w szosie tak jak i w moim przypadku nic nie zalezalo ode mnie w tym przypadku.
Jedno jest pewne, ryzyko zdecydowanie jest (chociazby smiertelny wypadek na Mnichu w tym roku) jak i kraksy. Podejmuję je świadomie ale staram sie je minimalizować, a jak juz sie coś stanie to mam przynajmniej świadomość ze $ z ubezpieczenia w
Jedno jest pewne, ryzyko zdecydowanie jest (chociazby smiertelny wypadek na Mnichu w tym roku) jak i kraksy. Podejmuję je świadomie ale staram sie je minimalizować, a jak juz sie coś stanie to mam przynajmniej świadomość ze $ z ubezpieczenia w
389 975 + 38 = 390 013
Krotki rozjazd po wczorajszym sciganiu. wpadlo 75tssow.
Nawet nie wiem kiedy a #chinarello ma juz 6 tygodni, 2 wyścigi i ponad 1k km za sobą.
Jak na oczekiwania co do chinskiego karbonu trzyma się przyzwoicie, pierwsze wrazenia co do ramy pozytywne, co do dodatkow to mieszane uczucia. Np. ekspander byl tak slabej jakosci ze wymagal wymiany by moc skasowac luzy na sterach. Zacisk sztycy rowniez
Krotki rozjazd po wczorajszym sciganiu. wpadlo 75tssow.
Nawet nie wiem kiedy a #chinarello ma juz 6 tygodni, 2 wyścigi i ponad 1k km za sobą.
Jak na oczekiwania co do chinskiego karbonu trzyma się przyzwoicie, pierwsze wrazenia co do ramy pozytywne, co do dodatkow to mieszane uczucia. Np. ekspander byl tak slabej jakosci ze wymagal wymiany by moc skasowac luzy na sterach. Zacisk sztycy rowniez
- 1
@Ewidentnybrakalkoholuwekrwi: Da sie zbudowac taniej, wrzucilem tutaj pełną 105, rotora, lepsze koła niz na ogoł fabryczne, porzadne opony itp. Ceny ramy nie przeskoczysz , chyba ze kupisz jakiegos noname chinczyka, ale na ramie bxt/flyxii na podstawowych kolach i np. clarisie na spokojnie w około 3.5k sie zamkniesz.
- 1
@Hipodups:
Mój chinarello ma już prawie 15k km i prawie rok. Jestem bardziej niż zadowolony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mój chinarello ma już prawie 15k km i prawie rok. Jestem bardziej niż zadowolony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
348 528 + 69 = 348 597
Głowna część dzisiejszego treningu to 3x12 minut sweetspot, po wszystkim 40 minut w tlenie i 3 lekkie akcenty na rozkręcenie nóg / kadencje.
planowo bylo 2h zeszlo sie 2:17, ale tssy sie zgadzają zgodnie z planem 123.
Skwar ogromny, poszły 4 bidony 0.7l a i tak bylo to za mało i na jakieś 5 km od domu mialem juz lekkie objawy odwodnienia. Zmęczenie zaczelo szybko
Głowna część dzisiejszego treningu to 3x12 minut sweetspot, po wszystkim 40 minut w tlenie i 3 lekkie akcenty na rozkręcenie nóg / kadencje.
planowo bylo 2h zeszlo sie 2:17, ale tssy sie zgadzają zgodnie z planem 123.
Skwar ogromny, poszły 4 bidony 0.7l a i tak bylo to za mało i na jakieś 5 km od domu mialem juz lekkie objawy odwodnienia. Zmęczenie zaczelo szybko
@Hipodups: kawał latary xd
Czy któryś z Mirków posiada może #szosa na lekkiej ramie z Chin i mógłbym podzielić się wrażeniami (np. BXT)? Nie chodzi mi o #chinarello i inne kalki #rower Szukam czegoś do 2.5-3k i ~1kg
@proweniencja: Flyxii here. Ale nie szosa, tylko przełaj. Pomijając to, że sam sobie rozwaliłem insert od bidonu, to bez problemów w sumie.
Jakby ktoś chciał się bawić w chińskie klamkomanetki, to na Ali cena kompletu klamek 2x11 (kompatybilnych z Shimano) z hydraulicznymi hamulcami spadła do ok 1k PLN: https://www.aliexpress.com/item/1005006148990399.html
Ja już zamówiłem zestaw.
Bo bierzesz w usd i płacisz revoltem kurs jest koło 4. Dodatkowo kod pepperpl20 na obniżke o 20 dolarów.