Mirasy, takie pytanko luzniejsze przy piatku, chetnie poslucham jakie macie podejscie w tym temacie :)
Otoz chodzi o zarzadzanie finansami i jak rozkladac kase na konta bankowe (o ile w ogole).
U mnie aktualnie wyglada to tak, ze mam konto glowne na ktorym trzymam kase na biezace potrzeby oraz zapasowe gdzie jest malo kasy i uzywam karty do platnosci internetowych. Oprocz tego mam dwa oszczednosciowe - jeden to poduszka na 6 miesiecy
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@meehow69: problemy pierwszego świata widzę :) Zostawiaj sobie na głównym koncie po prostu o te 2-5k więcej niż masz wyliczone wg budżetu i tyle. Z takich 5k i tak wiele Ci nie urośnie na koncie oszczędnościowym, a będziesz miał psychiczny luz.
Albo przelewaj z oszczędnościowego tak jak robiłeś to do tej pory. Nieprzewidziane wypadki raczej nie zdarzają się aż tak często, a na te mniejsze pisałeś że i tak masz
  • Odpowiedz
@meehow69: wyrób sobie kartę kredytową i używaj jej tylko w przypadku nieprzewidzianych wydatków. Spłacaj następnego miesiąca przed puszczeniem kasy na konta oszczędnościowe. Zazwyczaj po wykonaniu nią w miesiącu kilku prostych warunków (liczba transakcji lub kwota transakcji) - obsługa karty będzie darmowa. Natomiast jest do tego pro tip: po kilku miesiącach zrezygnuj z karty. Odezwie się dział utrzymania - zapytają o powód rezygnacji - powiedz, że koszty. Zaproponują na jakiś czas
  • Odpowiedz
Mirasy, zastanawiam się nad reorganizacją swoich finansów. Do tej pory ułożyłem sobie to tak, że otrzymując kasę na konto firmowe opłacałem wszystkie firmowe podatki i sprawy i resztę przelewałem na konto prywatnego. Zostawiałem sobie na tym koncie tylko tyle ile wynikało z mojego budżetu na dany miesiąc, a pewną stałą kwotę przerzucałem na konto oszczędnościowe w tym samym banku, natomiast wszystko ponad tę kwotę (czyli ponad bieżące+stała kwota oszczędności) przelewałem na drugie
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kuta_senator: dokładnie to jest tak, że dostaje przelew z wypłatą i tego dnia wszystko ponad wypłatę przelewam na oszczędnościowe. Z powodu tej pokusy, o której piszesz, muszę mieć co najmniej jedno konto oszczędnościowe. Jakbym widziała saldo ze wszystkimi pieniędzmi to byłoby mi dużo łatwiej kupić powiedzmy nowy obiektyw do aparatu, bo jego cena w stosunku do wszystkich oszczędności nie robi takiego wrażenia ;). Jak patrzę na takie wydatki z perspektywy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kuta_senator: niczego nie dzielę, jedno konto (prywatne) do wszystkiego, wpływy ze sprzedaży, wydatki. Z nadwyżek po kilku miesiącach kupuję np. w obligacje. Z tego konta opłacam podatki, VAT, kupuję jedzenie, przelewam pensje. W dodatku nic za nie nie płacę, bo nie mam konta firmowego (JDG nie ma takiego nakazu). Jestem za maksymalnym upraszczaniem takich spraw.
  • Odpowiedz