Naćpana, pijana dziewczyna z premedytacją rozjechała swojego chłopaka i doprowadziła do jego śmierci - postawiono jej za to zarzut zabójstwa. Co na to Gazeta.pl?

Informacja o tym skromnym fakcie pojawia się dopiero dużo później. W nagłówku natomiast, na którym czytanie kończy 90 proc. odbiorców artykułu, pojawiają się dwie informacje:

- dziewczyna potrąciła chłopaka - co technicznie jest prawdą, ale insynuuje nieszczęśliwy wypadek, a nie zabójstwo z premedytacją, do którego doszło;
- „ich związek był burzliwy” - typowe polskie gównodziennikarstwo. Spekulacja najwyżej na ostatni akapit artykułu, a nie na nagłówek. Oprócz tego mizoandryczna walidacja, że skoro często się kłócili, to najprawdopodobniej dziewczyna mogła mieć jakieś tam podstawy i bidulka zabiła agresywnego chłopaka pod wpływem emocji.
Tywin_Lannister - Naćpana, pijana dziewczyna z premedytacją rozjechała swojego chłopa...

źródło: 8BBD4CFE-5AE8-4763-A9C3-8472A9EE7033

Pobierz
  • 121
Partner oskarżonej wyszedł z budynku, a ona pojechała za nim w BMW. Kilkukrotnie próbowała zajechać mu drogę, ale on nic sobie z tego nie robił. Brak reakcji partnera spowodował, że 22-latka odjechała, zawróciła i z premedytacją rozpędziła niemiecki samochód w kierunku 26-latka.


@damienbudzik: @RobieZdrowaZupke: o, a tak brzmi opis „potrącenia”.

Szkoda chłopaka. Pewnie chciał uniknąć kolejnej awantury z toksyczną wariatką, dlatego wyszedł z domu, ale ta go dopadła
  • Odpowiedz
........................................................................................................................
Wpis kierowany do mirków obserwujących tag: #wykopskubietotalizatora
........................................................................................................................

Uwaga, uwaga!

Gorące
@Nerlo nie do końca.
Wszystko opiera się bardziej o statystykę.
Czyli liczymy która ze zdrapek najbardziej opłaca się kupować by wygrać oraz ile z tych zdrapek pozostało jeszcze w puli do kupienia.

Czy trafiono już nagrodę główną i takie tam ;)
  • Odpowiedz
@WuDwaKa: Zawsze denerwuje mnie, że takie imprezy są mało nagłaśniane i o nich nie wiem, albo wiem na ostatnią chwilę. Aczkolwiek tu i tak nic nie zdziałam bo trialem nie jeżdżę ;P
  • Odpowiedz
O jezus maria jak ja nie cierpie tego tour de pologne. Jak co roku zablokują mi dojazd pod dom i dymaj z zakupami i dzieciakami pod pachą. Przynajmniej w tym roku dowiedzialem sie o tym wczesniej niz podjezdzajac pod barierke.
  • Odpowiedz