Jezu ale mnie denerwuje moja baba z polaka. :/ Za dwa lata test szóstoklasisty, a ta nie umie dobrze nauczyć pisać rozprawek. Na mirko nikt nie narzeka na mój styl pisania a mama mówi, ze piszę ładne opowiadanka wiec o co jej cho? Sytuacja sprzed tygodnia. Siedzę sobie na lekcji i gadam z kolegą z ławki o youtuberach i ta do mnie:

Błażej, jakie problemy ówczesnej młodzieży reprezentuje Zenek?

a ja:

Jaki
hejka tu Błażej :)

Troszeczkę myślałem o założeniu własnego tagu z opowiadaniami z mojej podstawowki i ogolnie zycia w niej
Kilka osób powiedzialo, że to fajny pomysł, więc jejq czemu by nie ;)
Ostatnia historia spotkała się z dużym zainteresowaniem. (swoją drogą 100% prawdziwa, jak większość, które publikuję). Boję się tylko o poziom wpisów. Myślę, że będę pisałł również luźniejsze myśli obok rozbudowanych historii. Tak czy inaczej:

Zapraszam do obserwowania tagu #