4 sierpnia 1944 roku. Na posterunku powstańczym obok placu Teatralnego od niemieckiej kuli ginie młody "lewak". Chłopak już w liceum działał w Organizacji Młodzieży Socjalistycznej "Spartakus". W latach trzydziestych członków "Spartakusa" można było zawsze spotkać na pochodach 1 Maja. Ich znakiem były trzy strzały - symbol do dziś używany przez antyfaszystów. Ten "lewak" to poeta powstaniec Krzysztof Kamil Baczyński.

Służbę w Armii Krajowej Baczyński zaczął w batalionie "Zośka. Skąd nazwa? Tadeusz Zawadzki ps. Zośka" był jednym z pierwszych działaczy podziemia. W 1939 roku działał w "lewackiej" Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej. Młodzi konspiratorzy chcieli zbudować Stany Zjednoczone Europy Środkowej, ziemię oddać chłopom, a fabryki pracownikom. Pierwszym szefem ich sztabu był Gustaw Herling-Grudziński. Inaczej niż jego koledzy, przeżył. Przeszedł piekło stalinowskich łagrów, które opisał w książce "Inny świat". Po wojnie pozostał wierny "lewackim" poglądom. Przez lata zasiadał we władzach emigracyjnej Polskiej Partii Socjalistycznej.

73 lata później na ulicy Miodowej - tuż obok miejsca, gdzie zginął Baczyński - płoną race, a ONR wrzeszczy "znajdzie się kij na lewacki ryj". Teoretycznie to przemarsz ku czci bohaterów powstania. W praktyce - demonstracja nienawiści do "lewaków". Pewnie nawet nie wiedzą, że w szeregach AK walczyły tysiące "czerwonych", a na czele politycznej reprezentacji Państwa Podziemnego stał socjalista, towarzysz Kazimierz Pużak. W ostatnich latach skrajna prawica próbuje ukraść tradycję Armii Krajowej. To kpina z historii. W szeregach AK nie było miejsca dla przedwojennych fanów Hitlera. Zygmunt Zaremba, jeden z przywódców podziemia, pisał o nich wprost: "Wyznawali ideologię faszystowską, wrogą demokracji i postępowi społecznemu. Tak samo jak komuniści, i z podobnych powodów, zostali postawieni poza nawias Polski Podziemnej".

Ręce opadają, gdy - w rocznicę powstania - brunatne bojówki wymachują rasistowskim symbolem krzyża celtyckiego. Pierwszego sierpnia tacy ludzie powinni schować się ze wstydu, a nie defilować po ulicach Warszawy. Ich tradycja to przecież nie Armia Krajowa. Raczej - szmalcownicy i kolaboranci gestapo.

Co zrobiłby Baczyński, gdyby natknął się na bandę agresywnych nacjonalistów? Nie musimy zgadywać. Ze wspomnień kolegów Baczyńskiego wiemy, jak reagował na p-----c i antysemityzm przedwojennych ONR-owców. Był znany z tego, że stawał w obronie słabszych, prześladowanych. I reagował czynnie. Pięścią.


A.
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ówcześni polscy socjaliści byli grupą całkowicie różną od komunistów


@MiKeyCo:

Podobnie, jak dzisiejsi socjaliści, których PIS wyzywa od lewaków (patrz cała Europa Zachodnia, tam nigdzie nie rządzą komuniści). Podobnie, jak polska lewica i centroprawica, która jest wyzywana od "lewaków", choć z komunizmem nie ma nic
  • Odpowiedz
Co do wielkiego męstwa Baczyńskiego, to babcia mojego znajomego, która go znała, opowiadała, że to była największa ciamajda w całym batalionie. Chodził z głową w chmurach, więc nawet nie za bardzo chcieli mu dawać jakiekolwiek zadania, bo wszystko psuł. Zginął też w dużej mierze przez to, że nie potrafił się zastosować do prostych wskazówek co do tego, jak ma się zachowywać.
#powstaniewarszawskie #historia #warszawa #iiwojnaswiatowa
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Clermont: Cóż, ten obraz nie jest specjalnie zaskakujący, zważywszy na fakt, jak osoby z tej grupy społecznej radziły sobie w warunkach okupacji, od siebie dorzucę, jak radzili sobie inteligenci w Auschwitz wedle słów Witolda Pileckiego:

Mój Boże, jak prędko to z was musi opaść... Im prędzej, tym lepiej. Tu wykańczają przede wszystkim inteligencję dlatego, że taki jest nakaz dla władzy lagru, i dlatego, że inteligent nie nadawał się na rzemieślnika
  • Odpowiedz
Konkretnie w tym dniu, w czasie zadumy, rozmyślaniach nad losem powstańców wiersz poniżej wyjątkowo mnie wzrusza.

Oddzielili cie, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
wyszywali wisielcami drzew płynące morze.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czytam bardzo dużo poezji, sama piszę, więc zakładam tag #wierszekrasnoludka pod którym będę udostępniać moje ulubione cytaty, wiersze i tak dalej. Zapraszam ().

Krzysztof Kamil Baczyński, "Żyjemy na dnie ciała..."

Żyjemy na dnie ciała. Na samym dnie grozy.
Rzeźbi nas
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mój ulubiony wiersz o mojej rodzimej krainie, a zdjęcie zrobiłem podczas wizyty w Warszawie, przedstawia tablicę na Pałacu Blanka, gdzie podczas powstania warszawskiego zginął zabity przez snajpera, autor wiersza.

1
Mazowsze. Piasek, Wisła i las.
Mazowsze moje. Płasko, daleko -
pod potokami szumiących gwiazd,
wujeklistonosza - Mój ulubiony wiersz o mojej rodzimej krainie, a zdjęcie zrobiłem po...

źródło: comment_FY8cxLdjR7yfd8ZAE0WIGUWd99XIrc1C.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Elegia o [chłopcu polskim]

Oddzielili cie, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
wyszywali wisielcami drzew płynące morze.
L.....a - Elegia o [chłopcu polskim]

Oddzielili cie, syneczku, od snów, co jak mot...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Lao Che - Godzina W

I wyszedłeś jasny synku z czarną bronią w noc,

I poczułeś jak się jeży w dźwięku minut - zło,

Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką,

Czy to była kula synku, czy ci serce pękło?

#muzyka #laoche #powstaniewarszawskie #baczynski
Ksiunc - Lao Che - Godzina W
 I wyszedłeś jasny synku z czarną bronią w noc,
 I poczu...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

I wyszedłeś jasny synku z czarną bronią w noc,

I poczułeś jak się jeży w dźwięku minut - zło,

Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką,

Czy to była kula synku, czy ci serce pękło?


@Ksiunc: Krzysztof Kamil Baczyński.
  • Odpowiedz
  • 6
Oddzielili cie, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
wyszywali wisielcami drzew płynące morze.
Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć,
gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach