via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Homar_smazony_na_wolnym_ogniu: poczytaj sobie http://www.reddit.com/r/onebag - jeśli zastosujesz się do tamtejszych wskazówek, to naprawdę dasz radę spakować się w 30 litrów bez problemu. Uwierz, że w SEA nie potrzebujesz niczego więcej. Korzystaj z doświadczenia innych ludzi. Ja jeżdżę z laptopem 15,6 i ładowarką do niego, z plecakiem 34L, a po zapakowaniu wszystkiego co mam, zostaje mi jeszcze 1/3 plecaka do zagospodarowania.

Pozytyw tego jest taki, że nie zabierasz niepotrzebnych śmieci, których i
Siemano w 2018 roku!

Jak tam noworoczne postanowienia? Jeszcze nie ustalone, czy już dawno zapomniane?
U mnie pierwsze na liście rzeczy do zrobienia w 2018 roku było wytrzeźwieć.
Swój cel osiągnąłem już po 5 dniach i powoli dochodzę do ładu z tym co by tu jeszcze w życiu zrobić.. ;P
Zostało 360 dni i wszystko w życiu może się zmienić o 180 stopni jak się tylko ruszy dupę.. i pozbędzie kaca.
No
podrozzamilion - Siemano w 2018 roku!

Jak tam noworoczne postanowienia? Jeszcze ni...

źródło: comment_7P406SMmo2mNt68J10DaF6pALQ65fdrk.jpg

Pobierz
@simivv: Naturehike ultralight z aliexpress - mam dwójkę i jest świetna. Tyle tylko, że albo na dwie osoby bez bagażu albo jedną z bagażem. Być może robią też większe namioty i wtedy też bym polecała, bo ogólnie ta marka to dobry stosunek jakości do ceny.
@Velati: Autor jest egocentrykiem, wywyższa się nad "szaraków, co to nigdy pod namiotem nie spali". Bardzo nie lubię spotykać w podróży ludzi, którzy nawiązują rozmowę nie po to, żeby rozmawiać, ale po to, żeby wygłaszać swoje mądrości. Mam wrażenie, że autor jest jedną z tych postaci.

Nawiązując do sedna: facet ma sporo racji. Podróżując samotnie poznajesz więcej ludzi i zdobywasz więcej doświadczenia. Jednak samotne podróżowanie męczy po około tygodniu. Na dłuższą
@tentamten: Cenna uwaga. Osobiście zgadzam się z tym, co Przemek napisał, choć tak naprawdę sam jeszcze nie podróżowałem. Jest w tym tekście wiele faktów z którymi nie da się nie zgodzić.

Jak wolimy cisnąć... Zależy, póki co chciałbym podróżować z kimś, a dopiero potem spróbować własnych sił samotnie.
Byłem z kumplem na wyprawie we Lwowie. Spaliśmy w hostelu na samym rynku, Art Hostel - swoją drogą bardzo polecam mirkowym backpackerom, tani i schludny. W każdym razie wracaliśmy koło pierwszej w nocy po piwkowaniu #!$%@? jak szpadle i zastaliśmy zamknięte drzwi. Stoimy jak te ciule przed tymi drzwiami, zimno, wołamy z nadzieją, że ktoś nas usłyszy na 2 piętrze, ale nikt się nie odzywa i szyby ciemne. Patrzymy na te drzwi
s.....r - Byłem z kumplem na wyprawie we Lwowie. Spaliśmy w hostelu na samym rynku, A...

źródło: comment_UpUjHJ8iKB0DixZ6YLi3Y21qIaSyjdx3.jpg

Pobierz