1. Jak juz pisałem wcześniej zależy od tego czy jest akurat sezon turystyczny czy poza.
W sezonie towary są dość sporo droższe - poza sezonem spadają.
W Nowej Zelandii jest bardzo rozwinięta sieć hosteli w których śpi się w pomieszczeniach z innymi backpackerami oraz korzysta ze wspólnej kuchni i łazienki. Ceny - zależnie od standardu - wahają się od 5 - 35 dolarów za dobę - ale nawet te najtańsze są zadbane
Z tymi dwoma godzinami czas start, to lekko przegiąłeś. Wygląda to trochę jakby to było AMA z gwiazdą, organizowane przez administrację. Chociaż z Jędrkiem było akurat mistrzowsko.
1. Ile potrzeba kasy, by przeżyć miesiąc (nie przesadzając w jedną ani w drugą stronę- tak normalnie żyjąc, śpiąc pod dachem, jedząc nie tylko z puszki)
2. jak jest z dostępem do netu poza miastami?
3. czy nowozelandczycy sa otwarci czy cięzko nawiązac kontakt? czy z chęcią odpowiadają na pytania, są pomocni?
4. Największe zaskoczenie dla Ciebie gdy tam byłeś?
Komentarze (221)
najlepsze
Teraz? Mieszkam w UK, wyciągam około 2000 funtów bez nadgodzin.
W sezonie towary są dość sporo droższe - poza sezonem spadają.
W Nowej Zelandii jest bardzo rozwinięta sieć hosteli w których śpi się w pomieszczeniach z innymi backpackerami oraz korzysta ze wspólnej kuchni i łazienki. Ceny - zależnie od standardu - wahają się od 5 - 35 dolarów za dobę - ale nawet te najtańsze są zadbane
Też bym się wybrał, ale chwilowo mam inne plany. Jakbyś ciągle chciał jechać za około rok to daj znać - zabiorę się z Tobą :)
Jeśli chodzi o miejscowe Nowozelandki to 1/3 to Azjatki - jak lubisz to będziesz zadowolony. Reszta jest rzekłbym urody przeciętnej.
Za to turystki zdarzają się całkiem do rzeczy.
Dokładnie nie pamiętam, ale to można sobie sprawdzić na necie.
Pamiętam natomiast że ceny idą w górę w sezonie turystycznym (tj. w okolicach naszej zimy - tam jest wtedy środek lata), a później raptownie spadają.
Już pisałem że jak będzie trzeba to przedłużę, wydawało mi się po prostu że dwie godziny to wystarczająco długo.
Nie, ale byłem na planie filmowym. Jest udostępniony dla zwiedzających.
2. jak jest z dostępem do netu poza miastami?
3. czy nowozelandczycy sa otwarci czy cięzko nawiązac kontakt? czy z chęcią odpowiadają na pytania, są pomocni?
4. Największe zaskoczenie dla Ciebie gdy tam byłeś?
Sorry źle kliknąłem, odpowiedź na Twoje pytania jest gdzieś niżej.
W Nowej Zelandii nie ma żadnych jadowitych ani niebezpiecznych dla człowieka zwierząt chyba że masz pecha i zaatakuje Cię rekin.
2. Problemy przy staraniu się o wizę? Jaki koszt?
3. Naprawdę ludzie są tam tak otyli?
4. Jakie jest nastawienie do Polaków (lub ogólnie obcokrajowców)?
5. Wynająłeś samochód z tego co widzę, jakie są mniej więcej koszty wynajęcia i benzyny?
6. Byłeś sam czy z kimś?
7. Pracowałeś czy całe 3 miesiące przeżyłeś z oszczędności?
8. Jaki był mniej
1. Bilet kosztował mnie około 650 funtów w dwie strony. Lot trwał 32 godziny w tym 2 postoje.
2. Wiza nic nie kosztuje, turystyczną dostajesz na lotnisku w Auckland na 90 dni - chociaż pani która mi ją przyznała robiła trochę problemów.
3. Wcale nie zauważyłem, wprost przeciwnie - wydawali mi się szczupli.
4. Polska to dla nich Europa, tak samo jak Niemcy czy Szwajcaria. Nie zauważyłem żadnej różnicy w
Dokładnie. Subaru to tam bardzo popularna marka.
W ogóle ze względu na bliskość Azji królują samochody japońskie.