Pierwsza gra na nowym sprzęcie ukończona. Moim łupem padła mroczna Amnesia: A Machine for Pigs. Niestety do poprzedniczki dużo jej brakuje i raczej mniej tu typowego horroru który straszy. Przez mroczny klimat i wszystkie wpisy w dzienniku postanowili nam zryć banie i lekko nastraszyć. Minusem jest ciągłe posiadanie lampki która oświetla nam drogę, mniej skomplikowanych zagadek, nie było zbierania przedmiotów i mniej potworów które mogą nas zabić, a jak już nas któryś
Właśnie skończyłem Amnesia: A Machine for Pigs i muszę powiedzieć, że jestem... rozczarowany. Rozczarowany całą masą rzeczy i mimo, że w tej beczce dziegciu znajduje się i łyżka miodu, to niestety, ale gry nie mogę polecić z czystym sercem. Otóż w odróżnieniu od pierwszej części tj. Amnesia: The Dark Descent nowa część kompletnie nie straszy. I o ile Mroczny Obłęd był horrorem pełną gębą, tak Machine for Pigs jest... po prostu opowieścią.
f.....u - Właśnie skończyłem Amnesia: A Machine for Pigs i muszę powiedzieć, że jeste...

źródło: comment_GHNy2A1h6EEFeVHUMse31gtDo2Lpr7tb.jpg

Pobierz
@burarura: Outlasta właśnie ściągam, zobaczymy jak się spisze :) Co do Maszyny - gra jest po prostu słaba jako horror i przeciętna jako gra z jakąś tam fabułą. Szkoda, dużo nie zapłaciłem, bo kupiłem w jakiejś tam promocji, ale mimo to się trochę zawiodłem.
@McQueen: klimat jest ale zupełnie innego rodzaju - budowany przez muzykę i dźwięk oraz odrkywanie fabuły, nie przez potwory, ciężki klimat ponurego zamku i retrospekcji jak w I, ogółem troszkę przez to zniszczyli no ale cóż taki był zamiar twórców, po prostu za bardzo postawili na fabułę i historię a za mało na strach, klimat jak najbardziej jest ale niektórym może się nie spodobać