Francuscy alpiniści zginęli na Mont Blanc. Na wysokości ok. 3600 metrów wpadli w szczelinę. Mężczyźni szli bez przewodnika wysokogórskiego.

Utwór ten jest hołdem dla Polskich Alpinistów, którzy narażając własne życie, wyruszyli z akcją ratunkową, by ocalić ludzi. Piosenkę dedykuję również Panu Tomkowi, który swoje życie poświęcił pasji i miłości do gór. Niech ta krótka, muzyczna forma będzie poparciem dla bohaterstwa dzielnych Polaków.

Największa wysokość, na której pracował piotrkowianin, to 300-metrowy komin Elektrowni Bełchatów. Podczas prac konserwacyjnych przy ładnej pogodzie mógł nawet dostrzec rodzinne miasto.

Ed i Scott mąją przed zdobyciem szczytu duży kryzys… Opanuje Ed swój strach i zostaną ze Scottem bohaterami? Albo wyprawa zakończy się śmiercią?

Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski mogli wpaść do szczeliny, to możliwe wytłumaczenie braku z nimi kontaktu - uważa Artur Hajzer, szef projektu

Zdjęcie przedstawiające dwóch alpinistów, na chwilę po oberwaniu się lodowej lawiny. Kilka kroków w bok i byłoby po nich.

Nikt przed nimi ani po nich nie dokonal tego wyczynu.

Co to jest? Wisi na skale i ryczy? D--a a nie alpinista.

Liczę na wykop efekt dla ziomków z Grzowa Wlkp za osiągnięcia w pewnej ciekawej dyscyplinie sportowej.

Akcja ratunkowa W Himalajach dla wyprawy Mount Everest Expedition 1989 cz.2 Kolejne relacje o tamtej słynnej akcji ratunkowej

Dwóch alpinistów wspinało się po zamarzniętym wodospadzie, gdy oderwał się gigantyczny kawał lodu i runął przelatując tuż obok nich.