Kupiłem #dwarffortress.

I niestety, ale właśnie poszedł wniosek o refund na steam.

Patrząc po swoich postach na usenecie, pierwszy raz zagrałem w to 13 lat temu. Można wiele wybaczyć darmowej grze niezależnej, która jest w trakcie pisania. Jeżeli weźmiemy to pod uwagę - to to była świetna gra.

Ale w przypadku gry, która - podobno - jest dopracowywana od 20 lat, za którą ktoś woła sobie 130zł, jednak poprzeczka jest zawieszona
Trzeba przyznać że zostaliśmy trochę zepsuci przez następców Df, taki rimworld np pokazał że sporo mechanik da się zaprojektować w bardziej przystępny sposób. Wiem że to generator historii a Df to interaktywna symulacja ale nie da się ukryć że twórcy df trochę przespali te 20lat
  • Odpowiedz
@RandomowyMirek: @isea: Co prawda nie widziałem info bezpośrednio od autorów Dwarf Therapist, ale kilka streamów, które oglądałem, streamerzy wspominali, że update do DT dodający kompatybilność z wersją Steam to kwestia czasu. Z resztą obecnie najnowsza wersja core gry, którą ma wersja Steam, zapewne trafi też do wersji classic i tym bardziej DT dostanie update.

Mnie jak na razie gra się przyjemnie. Jest takie uczucie, że można sobie bardziej "casualowo poklikać",
  • Odpowiedz
@berti: Jakieś trudne, albo coś źle robię, ale nie mogę utrzymać się dłużej przy życiu. Potwory się nie kończą, a jak idę coraz głębiej to poziom trudności rośnie szybciej niż moja siła. Ekwipunku mało, łykam poty i czytam scrolle w ciemno. Sklepu to ja jeszcze nie widziałem. Generalnie nie mam nic do trudnych gier, ale nie gdy robię wszystko w porządku, a i tak dostaję po dupie, bo pech.
  • Odpowiedz