Jakie nudy.........
Człowiek się tu nastawiał na dobre syfy, a tu takie g---o :(
Jakoś przetrwałem do końca, ale nie wiem po co ten film powstał. Najdroższe daddy issues w historii?
No i te bezsensowne syfy.
"Grawitacja" dała kosmosowi ciszę, ten film nie dał nic.
spoilery!
Człowiek się tu nastawiał na dobre syfy, a tu takie g---o :(
Jakoś przetrwałem do końca, ale nie wiem po co ten film powstał. Najdroższe daddy issues w historii?
No i te bezsensowne syfy.
"Grawitacja" dała kosmosowi ciszę, ten film nie dał nic.
spoilery!




























Potem z kazda minuta juz jedynie bylo gorzej.
Pomijajac notoryczny brak logiki w scenariuszu, najgorsze jest to, ze z thrillera egzystencjalnego zmieniono go w ciezko nawet powiedziec co.
Jak mozna sknocic taki potencjal, dysponujac takim funduszem, to ja nie wiem.