zoltybalonik
zoltybalonik
  • 0
@stormkiss Przecież nie uciekłam. Zobaczyłam przez ten okres na czym ta praca polega i wiem, że się do tego nie nadaję. Chyba mam prawo nie przyjąć oferowanej pracy. Czy jednak muszę się zgodzić i chodzić do roboty, której nie lubię i mnie cholernie stresuje? A panie pokazywały mi to wszystko, w trakcie wykonywania swojej pracy.
  • Odpowiedz
zoltybalonik
zoltybalonik
  • 1
Cześć Mirosławy! Mam pytanie. Kiedys któryś Mirek pisał na temat filmu, o tym jak facet powoli zamieniał się w zombie, codziennie robił sobie opatrunki, a przy tym normalnie chodził do pracy. Raczej kino niezależne. Ktoś kojarzy tytuł, bo wyleciał mi z głowy. #film
zoltybalonik
zoltybalonik
  • 6
Rodzina naciska, żebym ochrzciła dziecko. Kiedy tłumaczę, że nie jestem wierząca, nie biorą tego na poważnie. Dzisiaj od znajomej usłyszałam, że jestem głupia, bo robię mu krzywdę, nie będzie się w przyszłości mógł ożenić. Były twierdzi, że będzie dziecku przykro, bo nie dostanie prezentów na komunię. Jednak on sam nigdy nie robił żadnych kroków w kierunku chrztu, czekał jak ja wszystko zorganizuję. Czy naprawdę dla świętego spokoju powinnam to zrobić, chociaż mija
Levetiracetam
Levetiracetam
  • 24
@zoltybalonik: Nie chrzcij. Argumenty typu "będzie mu strasznie głupio że nie pójdzie do komunii" są idiotyczne, bo w tym tak naprawdę chodzi o drogie prezenty. Można dziecku takie kupić tak czy inaczej bez komunii. Będzie chciało wziąć ślub kościelny- może się ochrzcić. Pytanie, czy chcesz wychować dziecko i przekazać mu swoje wartości, czy wartości swojej rodziny/znajomych.
  • Odpowiedz
srul2016
srul2016
  • 1
@zoltybalonik pamiętam że tam był jakiś motyw lesbijski z jedną z czarodziejek, a wyłapałem go dopiero jakoś przypadkowo po latach xD
W ogóle to te kreskówki nie były dla dzieci tylko raczej dla nastolatków, ale za tamtych czasów wszystko co rysunkowe to była "bajka" xD
  • Odpowiedz
Peleryna
Peleryna
  • 27
@zoltybalonik: moja kotka urodziła gdzies blisko domu.
ktoregos dnia wychodze patrze jakis kocur niesie w zebach czarnego kotka, malutkiego. siadlem po cichu na ganku, patrze a ten zostawia kota przy bramce.
20 sek poznij wychyla sie moja kocica lapie kota w zeby i przynosi mi pod nogi. i tak cztery razy bylo :D
Peleryna - @zoltybalonik: moja kotka urodziła gdzies blisko domu. ktoregos dnia wych...
  • Odpowiedz
  • d

Osiągnięcia