Kocham swoją kotkę, ale: 1. nie je byle czego, bo w ogóle niewiele rzeczy odpowiada jej delikatnemu podniebieniu (im tańsza karma, tym mniejsza szansa, że ją choćby powącha) 2. drze się w nocy jak opętana i uwierzcie, że nie jest to słodkie "miau" 3. wodę pije z kibla, wanny, doniczki, zlewu, właściwie wszędzie gdzie znajdzie (nie musi być czysta), z własnej miski nie rusza 4. nachalność powinna mieć na drugie
Kocham swoją kotkę, ale:
1. nie je byle czego, bo w ogóle niewiele rzeczy odpowiada jej delikatnemu podniebieniu (im tańsza karma, tym mniejsza szansa, że ją choćby powącha)
2. drze się w nocy jak opętana i uwierzcie, że nie jest to słodkie "miau"
3. wodę pije z kibla, wanny, doniczki, zlewu, właściwie wszędzie gdzie znajdzie (nie musi być czysta), z własnej miski nie rusza
4. nachalność powinna mieć na drugie