@yummy157: Obecny "liberał" to głównie fan socjalliberalizmu, czyli to samo co w klasycznym liberalizmie (wolność jednostki, indywidualizm, demokracja i wolny rynek), z elementem socjal - czyli mniejszego lub większego wpływu państwa na gospodarkę, celem zapewnienia minimalnego socjalnego zabezpieczenia dla obywateli. Myśl, generalnie, o praktycznie całej dzisiejszej Europie.
Generalnie i w totalnym skrócie - państwo ma służyć jednostce, a jej wolność osobista i ekonomiczna jest najwyższą wartością, wobec której państwo ma być
Czy uważacie się za patriotów? Nie mówię tu o wypaczonym patriotyzmie wyznawanym przez nacjonalistów, którzy głoszą hasła w stylu "polska dla Polaków", tylko o tym jak Wy sami postrzegacie patriotyzm i siebie.
@yummy157: Tak, życzę mojemu krajowi jak najlepiej i mam nadzieję zarówno na dobre rządy w kraju jak i u naszych sąsiadów/sojuszników (które pozwolą nam się lepiej rozwijać).
Nie oznacza to jednak, że zachowuje się jak rodzic rozpieszczonego dzieciaka, który stawia dobro swojej pociechy ponad wszystko i wszelka krytyka traktowana jest jako bezpodstawny atak na idealne dzieciątko.
Jeśli Polska (jako aparat państwowy) coś #!$%@?, to musi wziąć
@yummy157 Definicja dewianta: Jest nim osoba z zaburzeniem psychicznym charakteryzującym się postępowaniem lub zachowaniem odbiegającym od przyjętych norm moralnych lub obyczajowych. Najczęściej dotyczy to zachowań w sferze seksualnej.
Kolejna ankieta z serii jak wykopki widzą polskie szkoły.
Tym razem pytam o treści ideologiczne w szkołach.
Często na wykopie można czytać sprzeciw wobec wprowadzaniu szeroko pojętej ideologii do szkół (często jest to mówione w kontekście zajęć antydyskryminacyjnych, dot lgbt itp).
W polskich szkołach obecne są ideologie; mamy lekcje religii, szkoła buduje postawy patriotyczne, uczy szacunku do tradycji, kultury. Na języku polskim uczymy się o mesjanizmie i
Czy w polskich szkołach powinno być miejsce na różne ideologię?
Tak 22.0% (22)
Nie 47.0% (47)
Tak, ale tylko na te, które uważam za słuszne26.0% (26)
@Der_Liebhaber_der_Lebkuchen: Tylko na ile coś takiego jest osiągalne? Jeśli Ty piszesz nie to mam wrażenie, że to jest bardziej tak dla statusu quo, który też jest pochodnym jakiejś ideologii.
Jak wykopki widzicie treści kultury obowiązkowe w programie nauczania dla szkół średnich języka polskiego?
W kanon lektur obowiązkowych zaliczają się takie dziela jak Pan Tadeusz, Bogurodzica, Dziady i wiele wierszy z różnych epok. Niewatpiliwie stanowią one dorobek kultury i są czymś co osoby studiujące historie literatury powinny znać.
Ale co z językiem polskim, którego celem jest zapoznanie młodzieży z kulturą, czy przedstawiane tam wartości takie jak np mesjanizm, mają
Skończyłem szkołę z sześć lat temu i faktycznie wiele książek przeleciałem na streszczeniach (chociaż książkę i tak trzeba było wypożyczyć, więc się trochę poczytało). Uważam, że poznawanie lektur z poprzednich epok poszerza wiedzę historyczną oraz świadomość kulturową, a ich przeczytanie znacznie ułatwia analizę motywów podczas lekcji, ale przystępność tych tytułów (szczególnie z okresu romantyzmu) jest mocno wątpliwa.
Wszelkie korekty programowe dla starszych klas mogą być co
@yummy157: Przeciez ma racje, tylko nie zrozumiales. Tylko nauki STEM mogą być naukowo potwierdzone i udowodnione. Konsensusy pozostałych nauk są kwestią umowną którą można zmienić. Przyklad - ziemia zawsze będzie geoidą, nigdy nie będzie płaska, nieważne co naukowcy ustalą, nie mają nawet jak, jest to już udowodnione. Transseksualizm jest klasyfikowany jako choroba, a za 5 nie będzie, za 10 lat będzie znowu, i tak w kółko. Polityka.
@yummy157: Nie można wyrzucić do kosza, to są dalej normalne nauki, jest tylko problem z ich konsensusami. To jeden z głównych problemów nauki jaką jest prawo, tam za podstawę służy filozofia, a dokładnie filozofia prawa, i tu można przyjąć tysiące różnych założeń których nie da się naukowo udowodnić, a które przełożą się na konkretne zasady interpretacji dla sędziów, a kto o tym zdecyduje? No właśnie demokratyczny konsensus prawników i polityków bo