@tadocrostu: tylko jest taki problem, że Mikołaj z Miry miał ciemną skórę - nie aż tak ciemną jak ten na zdjęciu, ale ciemniejszą niż Święty Mikołaj Coca Coli
Sklep w którym pracuję oferuje karty podarunkowe z paskiem magnetycznym, takim jak normalne karty z banku. Wczoraj do sklepu przyszła upośledzona dziewczyna z ojcem albo opiekunem, nie wiem dokładnie. Miała taką właśnie kartę podarunkową. Sporo czasu jej zabrało wybranie zakupów. Ale była cały czas uśmiechnięta i bardzo zadowolona.
W końcu przyszli do kasy, gdzie skasowałem ich zakupy. Dziewczyna chciała sama przeciągnąć kartę w terminalu, więc go jej podsunąłem. Miała spore trudności żeby dobrze trafić kartą, przesuwała albo za wolno, albo za szybko, albo w złą stronę. Zarówno ja, jak i jej opiekun oferowaliśmy jej pomoc, ale uparła się by zrobić to samodzielnie. Próbowała i próbowała, wciąż bez sukcesu. Tymczasem uformowała się całkiem pokaźna kolejka, klienci z ciekawością przyglądali się sytuacji.
Trwało to chyba z 10 minut i z każdą minutą dziewczyna była coraz bardziej sfrustrowana i czerwona na twarzy. Bardzo jej współczułem, to musiało być przykre uczucie nie radzić sobie z taką prostą czynnością i to jeszcze na oczach przyglądających się obcych ludzi.
@pablonzo: pamietam, jak to pierwszy raz czytałem, kilka dobrych lat temu i wtedy rzeczywiście pracowałem w sklepie ;D co buchłem na cały lokal to moje ;D
Stoi przy drodze bezdomny, nazywany w Rosji Bomżą i łapie okazję. Oczywiście nikt się nie zatrzymuje. Nagle staje piękny Merc. Opuszcza się ciemna szyba i Nowy Ruski pyta: - Gdzie ty chuju
@kapitankebabownik: Na ławce w parku siedzi 90-letni Stachu. Podchodzi tak samo stara Kryśka. - Potrzymaj mi - powiedział Stachu - No co ty Stachu, nigdy ci nie stanie - odparła - Mam tyle smutku, a tak mało radości w życiu, no potrzymaj proszę. -
Jednak dobrze mieć czasem geny polakacebulaka we krwi, ostatnio załapałem się na bilety Berlin Majorka za 2 euro tam i z powrotem. Wyśmienita cebula, no ale trzeba jeszcze hotel załatwić. Kuźwa ceny na bookingach za 7 nocy wychodzą 1200+ za pokój dwuosobowy. No krew nosacza w żyłach nie pozwala tak się dymać. No nichuja tyle nie dam XDDD no i poszperałem, poszukałem i na f4f trafiłem na jakiś temat z rabatami na
Dzisiaj tak mi się nudziło, że jak zobaczyłem w kuchni mrówkę to położyłem przed nią kostkę cukru,polizała i poszła opowiedzieć reszcie,a ja od razu schowałem kostkę żeby reszta mrówek myślała że kłamie. #c-----------l #heheszki #gownowpis
Wiecie jaka jest prawda? Nie ma życia po śmierci. Umrzecie i zgnijecie jak każde żywe stworzenie we wszechświecie. Wasza świadomość zniknie i będzie tak jak podczas spania bez snów, lub jak przed waszymi narodzinami. Wiem to bo nie ma żadnych wiarygodnych przesłanek, że jest inaczej.
Szukacie nadziei przed uniknięciem tego losu w kłamstwach, których jedynym celem było i jest utrzymywanie waszego dobrego samopoczucia. Dlatego wolicie uwierzyć w największe dyrdymały by tylko się
zakład Pascala zakłada że jednak warto w tym "kłamstwie" spędzić życie
@Trzcina88198819: istnienie religii, która ludzi wierzących w "złego" boga karze "piekłem", a ateistów "czyśćcem", lub "niebem" - sprawia, że zakład Pascala przestaje się opłacać.
@darosoldier: zgadzam się w 100% z tym, jak byłem gówniakiem i mieszkałem w bloku na czwartym pietrze jak wychodziłem do szkoły to w piwnicy ściągałem kalesony żeby koledzy się nie śmiali ze mnie na WFie xD do tego byłem takim kozakiem ze jak chowałem się za blokiem i już nie można było mnie wyczaić z okna to ściągałem czapkę ᕦ(òóˇ)ᕤ teraz nie wyobrażam sobie
@BiesONE: dzisiaj było -1 z rana i miałem kalesony i czapkę. Mam 34 lata, pracuję jako elektryk i czasami trzeba na dworze też pracować. Na starość mi zimno.
Od pucybuta do milionera. Tylko lenistwo powstrzymuje Cię przed osiągnięciem swoich celów i zarabianiem milionów. Wystarczy chcieć przestać być biednym