Słuchając tej płyty #bedoes mam wrażenie ze on sam siebie wyjasnia co drugi kawałek..raz nawija że trzeba być tolerancyjnym itp...a za chwile wyjeżdża że trzeba wszystkich je*ać...raz że szanuje kobiety, a raz że kobiety to suki do jeb*nia.. raz ze nie ma co się wozić z kasą, a zaraz się chwali ze co to nie on..Ale najbardziej śmieszą mnie te przewózki gangsterskie, ze on z tym swoim gangiem wjechałby komuś

Hejtel


