@staa: Nie, po prostu spodziewałem się strony wyglądającej jak sprzed dekady, a tu proszę, jedna z najładniejszych stron jakie miałem okazje widzieć, jestem na prawdę zaskoczony :]
@surma: ale to się zgadza, gdybym był złośliwy powiedziałbym, że kupa do sprzedaży musi być opakowana w ładny papierek. Świadkowie Jehowy zawsze dbali o swój wizerunek, jeszcze zanim zaistniał Internet. Wystarczy rzucić okiem na ich publikacje, każda gazetka czy książka ilustrowana jest obrazkami w bajkowej stylistyce… tak jak większość ludzi lubi najbardziej.
@GryzoncaSkarpeta: Żenujące. Przy organizacji imprez na 150 osób regulamin dało się ograniczyć do 'spuszczajcie po sobie wodę, nie rzygajcie po kątach, nie hailujcie przy Niemcach', a tutaj 50 osób ma regulamin na 20 punktów?
Byłem sobie u kumpla u którego napełniałem tusz do drukarki - trupa hp deskjet, przy okazji tej nikczemnej czynności pomniejszania zysków korporacji Hewlett- Packard, jak prawdziwi Polacy poczęstowaliśmy się napojami procentowymi i lekko zawiany przeszedłem Lubartowską w stronę Ruskiej do dworca celem złapania komunikacji miejskiej do domu.
Korzystając z okazji zakupiłem papierosy w SPOŁEM i w oczekiwaniu na zacinający się terminal do płatności wyciągnąłem sobie smartfona, żeby zobaczyć co tam w wielkim świecie na twitterze. Zaabsorbowany brakiem zasięgu i #!$%@? transferem danych (w sumie nie ma co się dziwić, Lublin to już prawie Ukraina) mojej uwadze umknęło dwóch bacznie przyglądających mi się suchoklatesów, jeden 180cm drugi może 185, w szybkich czapkach i dresach, z twarzy podejrzewałbym Płodowy Zespół Alkoholowy i brak witaminy B2 przez zajady na mordzie. Idę obok znajdującego się nieopodal bazaru. Mojej uwadze również umknęła zaczepka 'ej pedale', podświadomie pewnie uznałem, że była skierowana do kolegi owego dresika. Niespodziewanie podczas przewijania tweetów Techcruncha zostałem wepchnięty z buta w jedną z alejek (przy okazji się przewracając ofkoz) znajdującego się po mojej lewej bazaru. Błyskawicznie dotarło do mnie co ma miejsce, w trakcie symulowanego otrzepywania się z błota pośniegowego ukryłem telefon w kieszeni kurtki.
#swiadkowiejehowy #religia #webdesign #dev