@NuklearnaKawa: drugi telefon do nagrywania rozmowy i koniec zabawy. Z drugiej strony nikomu nie chciałoby się sądzić kilka lat z pracodawcą o takie coś.
@gregkek: a co dla jednostki może być ważniejsze? Dostajemy jedna szanse pojawienie się na tym świecie, po śmierci przestajemy istniej w jakiejkolwiek formie. Nie będzie innej szansy. Rozumiem, że ktoś ma dość i nie widzi perspektyw na poprawę. Wtedy jakaś komisja niech się zbierze i jak nie ma rokowania, to powinno się mieć możliwość odejścia. Ale życie jest najważniejsze dla nas.
Ja mam wiarę w naukę. Boga ani Jezusa nikt nigdy nie zobaczył (oczywiście w czasach bez kamer pojawiali się bardzo często, ale boją się o publikacje wizerunku teraz). Religia jest dobra, żeby prostym ludziom tłumaczyć świat, który ich przeraża, a także żeby dać nadzieję, że po śmierci coś jest. A rzeczywistość będzie smutna.
Akurat tym zajmuje się agnostycyzm, niemożliwość udowodnienia istnienia, jak i nieistnienia Boga. Bo tak jest, nie da się tego udowodnić, opieramy się na tym, co widzimy.
#rozdajo #samsung #smartfon #smartwatch #cebuladeals #uszukujo #oszust #oszukujo - daje te same tagi dla zasięgów. Wykopki, załamujecie mnie. 623 plusy i 240 komentarzy u oszusta, który od lat grasuje na wykopie pod różnymi nickami. Zdjęcie musiałem ocenzurować, bo mi usuwają bo bycie oszustem na wykopie jest dozwolone, ale zgłaszanie ich już nie xD (pozdro moderacja). Z
@maniac777: kloc się z profesorami *W starannej polszczyźnie sędzina to żona sędziego, natomiast kobieta wykonująca zawód sędziego to (pani) sędzia (odmiana: pani sędzia, tej pani sędzi, tę panią sędzię, tą panią sędzią, o tej pani sędzi, te dwie panie sędzie, tych dwóch pań sędzi itd.).
Potocznie określa się także nazwą sędzina kobietę-sędzię. Nie powinno się jednak tego robić w polszczyźnie starannej ani oficjalnej" – zaznaczył Markowski."
@maniac777: ok, ale ja nie przyzwyczaję się do feminizowanych nazw zawodów, jak mnie jest to sztuczne, brzmi dziwnie. Ale pewnie i tak zostanie to wprowadzone, więc nie mam spiny.
Dlaczego? Przy autostradach u nas i na zachodzie jest dużo fajnych parkingów z kiblami i nieraz prysznicami.
@mco111: bo o 19 godzinie (a np. zaczęłaś o 4 rano) parkingi są często pełne. Możesz stać na dojeździe, ale ryzykujesz mandat. I stajesz na dzikusie. A często Januszex zmusza właśnie do dzikuska jak towar ciężko ukraść.
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Towary to akurat potrafią być dużo droższe, limitu górnego nie ma. Często wozisz towar warty 200-300tys. Euro. Ale ty pisałeś o zarobku firmy. Z jednego transportu. Tyle to może jakieś konwoje z turbo drogimi gigantycznym nadgabarytami zarabiają, gdzie masz blokowania autostradę i jedziesz z kilkoma innymi pojazdami. Ale nie wiem ile na tym mają. Na zwykłych frachtach o możesz policzyć jakieś 1 - 1.5 euro na km zarobić. A
źródło: temp_file2693314092324722411
Pobierz@Knamga: jakie zarzutki? Takie są realia. Z tym, że ten spedytorek to niezła menda.
@NuklearnaKawa: drugi telefon do nagrywania rozmowy i koniec zabawy. Z drugiej strony nikomu nie chciałoby się sądzić kilka lat z pracodawcą o takie coś.