tython
tython
  • 0
@Isildur: Poległem w piątek rano (opowiadania erotyczne plus scena w negliżu z serialu). W sobotę miałem po tym duże ciśnienie i musiałem ratować się zimnym prysznicem przed edgingiem. Teraz zostały mi wyrzuty sumienia i parcie na masturbację. :/
  • Odpowiedz
tython
tython
  • 1
@Isildur: Trzymam się. W poniedziałek miałem polucję po równo dwóch tygodniach, powinno być lekko w najbliższym czasie. Nie wiem czy ten challenge jest jeszcze dla mnie. Porno nie oglądam od początku czerwca, a masturbację staram się ograniczać. W sierpniu zrobiłem to tylko 4 razy, w tym 2 razy jednego dnia. Myślę, że powinienem się skupić na omijaniu różnych triggerów w sieci (ale nie tylko), a wszystko w tej sferze będzie już
  • Odpowiedz
tython
tython
  • 1
Witajcie! Przychodzę z pytaniem w jakim lokalu w #poznan można spróbować Calvadosu? Trunek jest raczej trudno dostępny do kupienia, nie mam też ochoty wydawać sporej ilości gotówki żeby go ściągać z zagranicy. To byłaby taka dla mnie mała przyjemność, bo bohaterzy "Łuku triumfalnego" popijali często ten alkohol i sam chętnie chciałbym poczuć ten sam smak co oni.

#pijzwykopem #pytaniedoeksperta #alkohol
tython
tython
  • 2
Witajcie mirki! W tym miejscu powinna być jakaś geneza mojego nałogu, ale niestety brak mi sił na coś takiego. Kiedyś chciałbym opisać tutaj swoją historię, oczywiście z happy endem.

Walczę z tym gównem od kilku lat (level 24 here). Przez ostatni rok zacząłem mieć poczucie, że zaczynam być w tym temacie wreszcie dorosły, buduję odpowiedni dystans i choć pornografię porzuciłem już chyba na dobre (od początku czerwca) i świetnie się z tym
tython
tython
  • 0
@facefear: Dzięki za radę. Może nie wyraziłem się jasno, ale porno rzuciłem już chyba na zawsze. Nie kręci mnie. Gorzej z masturbacją, bo pozwalam sobie na jeden wytrysk tygodniowo, ale ręka do majtek trafia o wiele częściej i tracę przez to koncentrację w ciągu dnia. Najgorsze, że przez najbliższy okres czasu mam magisterkę do napisania.
  • Odpowiedz
tython
tython
  • 1
@Chad_z_Czadu: Moja rada: jak poczujesz, że masz ciśnienie, którego nie dasz rady zwalczyć to nie próbuj szukać porno czy jednoznacznie erotycznych materiałów tylko sobie ulżyj traktując to jak każdą inną czynność fizjologiczną. Mnie to zaczęło pomagać.
  • Odpowiedz
tython
tython
  • 0
@Isildur: Możesz mnie zapisać na lipiec. Pełny hardmode może się nie udać, ale spróbować warto. W tym miesiącu nie oglądałem porno dłużej niż 5 minut i czuję się w tym względzie zadowolony z siebie. Zdarzyła się kilka razy masturbacja, ale raczej w granicach statystycznej normy, poczucie przymusu i konwulsji po danym akcie oczywiście było, ale jakoś powoli je wyciszam. Na moje szczęście, czuję odczuwalną zmianę do tego co było wcześniej.
  • Odpowiedz
tython
tython
  • 0
Odpadam, ale była sama masturbacja i soft erotyka więc jest w tym jakiś plus, bo do porno mnie nie ciągnie. Może hardmode uda się w przyszłym miesiącu. Powodzenia dla reszty!
  • Odpowiedz
tython
tython
  • 1
@kanclerz_krolestwa_paprotnikow: Chyba jedynie pierwsza część, która i tak ma dla rozczarowujący finał w postaci zrzynki z Jądra Ciemności. Druga mnie już odepchnęła na dluższy czas ale z uwagi na to, że nie lubię pozostawiać nieukończonych serii, to przeczytałem tom 3, który był już na tę serię naprawdę dobry. Szybko kupiłem finalowy tom i znowu sie trochę zawiodłem, bo mimo, że poznałem już styl Grzędowicza (który za bardzo mi nie podpasował) i
  • Odpowiedz
tython
tython
  • 1
Nie wytrzymałem ciśnienia i poległem. Tyle dobrego, że przez samą masturbację bez porno. Fajnie, ze wytrzymałem przez grudzień, ale na dluższą metę pełne PMO jest mega trudne. Moim celem jest wyeliminowanie porno i tego się nadal trzymam. Życzę powodzenia całej reszcie. Dacie radę! :)
  • Odpowiedz
tython
tython
  • 1
Po optymistycznym okresie świątecznym powoli zaczynam zderzać się z rzeczywistością i moze byc cieżko wytrzymać kolejny miesiąc. Dużo stresów mnie teraz czeka i wszystko moze sie wydarzyć, ale trzymam się nadal.
  • Odpowiedz
tython
tython
  • 4
Wytrzymałem cały grudzień i lecę chyba dalej. Chyba, bo wczoraj jakoś mnie coś wzięło i przeczytałem kilka opowiadań erotycznych żeby sprawdzić czy skutecznie się pobudzę (co okazało się sukcesem- miałem samoistną erekcję, ale bez żadnego dotykania i oglądania innych materiałów) i nie wiem czy nie będzie to już uznane za złamanie regulaminu. Zostawiam to do oceny.

Poza tym czuję się ok i najgorsze w tym challenge'u było pokonanie pierwszych dwóch- trzech tygodni
  • Odpowiedz

Osiągnięcia