Ostatnio jestem mega zajęty, więc pewnie dopiero jutro coś napiszę więcej. Co prawda nie działałem ostatnio zbyt wiele na dużej ilości frontów, ale nie narzekam ;)
@zaROKwasZASKOCZE: Ja krozystałem tylko z badoo, ale podoba mi się. Poza tym to tylko 3 minuty. Spróbuj spędzić dwie, trzy godziny na ozmowach z laskami i zobaczysz. :)
Okej, pod moim ostatnim wpisem rozpoczął się festiwal cnoty i rycerskości, więc tutaj szybki i krótki wpis.
Za pół godziny wpada moja dziewczyna. Popisałem na chwilę z grubą. Myslę, że fragment rozmowy potem wrzucę, bo wydawal mi się dość ciekawy.. Umówiliśmy się wstępnie na piątek.
@Kulavvy: o! ważne pytanie. Rzeczywiście miałem o tym pisać, a zapomniałem. Wydaje mi się, że było spoko. Podczas igraszek faktycznie stawał i wydawało mi się, że było by spoko. W jakieś tabletki pewnie jeszcze zainwestuję, ale fajnie, że już jest lepiej.
@tuf_wedrowiec: rozumiem ludzi, którzy oceniają sytuację jaką opisywałem. Szanuję oba stanowiska i rozumiem, że dla kogoś jest to złe zachowanie, ale nie rozumiem jak można po kilku zdaniach oceniać ludzi. Na podstawie kilku zdań robisz mi portret psychologiczny i wiesz kim jestem. Nawet nie odnosisz się do sytuacji tylko do mojego języka, potem mówisz o tym za co można dostać plusa i obrażasz wykopowiczów, a na końcu mówisz, że jestem
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: też mi się tak wydaje... odnośnie plusów to wydaje mi się, że już mam ich tyle i jest we mnie tak wpatrzona, że nie musze jej już podrywać - już jest po prostu moja...
1. dla siebie. Już pisałem dlaczego to opisuję i nie chcę się powtarzać. Dodam tylko, że na każdym forum o podrywaniu każdy opisuje swoje "podboje" właśnie w taki sposób i nikogo z "branży" to nie będzie dziwić.
@atrapa: Co? Jeżeli akceptujesz to, że ktoś z Tobą gada i ma w dupie to o czym mówisz? W takim wypadku to chyba nie masz szacunku do samej siebie. Użyłem dokładnie tego słowa, które chciałem użyć - jeżeli masz problem ze zrozumieniem to niech kolega Ci wytłumaczy, bo ja nie mam na to ochoty.
Odnośnie Twojego raka to tak jak w przypadku kolegi wyżej - nie rozumiem co tutaj jest