Zawsze mam lekką p---ę, jak jestem w Makro i widzę właściciela takiej jednej hype'owej i bardzo popularniej włoskiej pizzerii, która robi ciasto z oryginalnej włoskiej mąki wysokiej klasy. A potem ładuje 25kg wory mąki pszennej typ 450 firmy Aro na wózek i znika między półkami.
( ͡°͜ʖ͡°)
Albo właściciela średniego pubu, który wybiera smaki syropów Rioba, a półki za barem załadowane butelkami
@jormungand87: powiem Ci tak. To jest trochę jak z przekręcaniem liczników w samochodach. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.
Pamiętam sytuację, jak w swojej knajpie wrzuciliśmy do sprzedaży lemoniadę robioną przez nas. Full opcja, dużo cytryny, dużo cukru trzcinowego, świeża mięta. Cena była 10 zł na pół litra. Wszyscy narzekali i psioczyli, że co tak drogo za wodę z cytryną. xD
Te wspaniale uczucie bliskosci i jednosci z Twoim miastem, gdy widzisz ogromny korek na glownej przelotowce stworzony przez zmieniajacy sie turnus w pobliskich osrodkach wypoczynkowych, a w drodze powrotnej wybierasz mniej oczywista i calkowicie pusta droge.
Moim jedynym z najsilniejszych wspomnień z okresu uczniowskiego jest dzień, gdy pierwszy raz urwałem się ze szkoły i zamiast pójść gdzieś nad jeziorko, albo do lasu to zostałem w domu. W domu zostawać na wagarach nie mogłem, bo ojciec miał tendencje do wpadania czasami podczas pracy do domu, bo pracował niedaleko.
No i akurat jak zostałem w tym domu na wagarach to w------o World Trade Center.
@Max-Man: jakimi pół amatorami? W League Two niektorzy zarabiaja wiecej, niz w Eksrraklasie i maja co kolejke pelny stadion. To jest w pelni profesjonalna liga.
Tyllo, ze widzisz Premier League 2 to jest liga bananowa, sztuczny twór, gdzie gra się o nic. W takiej League One czy Legue Two zespoly graja na poważnie o awans i pieniądze oraz przed pelnymi trybunami.
Z tego samego powodu zrezygnowano z Młodej Ekstraklasy i
@Ragnarokk: nie bede sie klocil, bo nie wiem jak to wyglada w Hiszpanii. Naromiast w Polsce czy Niemczech gracze normalnie chodza pomiedzy druzyna A i B. Nikt z tego powodu nie placze, ze tam Bayern gra w 3. Bundeslidze.
No nikt go rzucal nie bedzie, ale Depay to taki skrajny przyklad. Ilu jest takich sredniakow w kazdym klubie, ktorym brakuje ogrania, bo zwykle graja lepsi. Potem kontuzja i taki sredniak
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Albo właściciela średniego pubu, który wybiera smaki syropów Rioba, a półki za barem załadowane butelkami
Kierowniczka szuka oszczędności
Pamiętam sytuację, jak w swojej knajpie wrzuciliśmy do sprzedaży lemoniadę robioną przez nas. Full opcja, dużo cytryny, dużo cukru trzcinowego, świeża mięta. Cena była 10 zł na pół litra. Wszyscy narzekali i psioczyli, że co tak drogo za wodę z cytryną. xD
A w pobliskiej knajpce o podobnym profilu