Pytanie na weekend: Co jeśli te #kryptowaluty rozwijają się tak samo jak wszystkie wynalazki wcześniej? Co jeśli duże pieniądze na #bitcoin już były zarobione? I teraz będzie stagnacja, I przez najbliższe lata nie będzie szokujących wzrostów? Czy nie znudzi się to przeciętnemu obywatelowi?
Wydaje mi się, że tag #nieruchomosci już zawsze będzie festiwalem użalania się nad wysokimi cenami mieszkań, choćby nawet przyszły spadki 30% to i tak mnóstwa osób nie będzie stać na własne cztery kąty przy "niezerowych" stopach i rekomendacji knf. Ludzi którzy mają odłożone kilkaset tysięcy na wkład własny i kupują dla siebie z niewielkim kredytem ten problem nie będzie dotyczyć, zarówno jutro jak i nie dotyczy dzisiaj. Serio jestem ciekaw
Co jeśli te #kryptowaluty rozwijają się tak samo jak wszystkie wynalazki wcześniej?
Co jeśli duże pieniądze na #bitcoin już były zarobione?
I teraz będzie stagnacja, I przez najbliższe lata nie będzie szokujących wzrostów? Czy nie znudzi się to przeciętnemu obywatelowi?