Zapraszam do kolejnego #rozdajo . Tym razem losować będziemy Mi Banda 6. W ten sposób, chciałbym zaprosić Was na obóz kondycyjny dla dorosłych o niskim (w tym zerowym!) oraz średnim poziomie zaawansowania. Doskonała okazja do ruszenia czterech liter z kanapy i nabrania zdrowych nawyków ( ͡º͜ʖ͡º) Szczegóły o nim przeczytacie na stronie obozu.
Jak wziąć udział w losowaniu? Wystarczy pozostawić plusa i mieć konto założone przed dniem dodania wpisu. Losowanie przez #mirkolos lub #mirkorandom (zależnie od tego, co akurat będzie działało) jutro ok. godziny 19:00
Przypominam, że jestem regularnym organizatorem rozdajo w związku z czym zachęcam do
#anonimowemirkowyznania Zniszczyłem życie mojemu dziecku. Zostałem ojcem w wieku 22 lat, moja była miała wtedy 17. Wpadka, obydwoje nie byliśmy przygotowani na założenie rodziny. Z perspektywy czasu, wiem że nie nadaję się do dzieci i nie chcę ich mieć. Na szczęście moja obecna żona podziela mój punkt widzenia.
Mój syn ma 16 lat, od początku zajmowali się nim głównie rodzice mojej byłej. Później ona znalazła drugiego faceta, pobrali się i urodziła mu dwoje dzieci. Ja w tym czasie pracowałem za granicą, sporadycznie odwiedzałem małego, czasem zabierałem go na wakacje, żeby wykazać jakieś pozory zainteresowania dzieckiem, nie chciałem żeby odebrali mi prawa do niego. Ostatnio przyjechałem do Polski, mam tu dom i planuję zostać na stałe. Mój syn jest w tragicznym stanie, nie zjada pełnych posiłków, tnie się, miał próbę samobójczą, leżał na psychiatryku, jest płaczliwy, izoluje się od rówieśników. Widząc jego stan przypomina mi się jak traktowałem go w przeszłości, porzuciłem, widywałem z przymusu od niechcenia. Wstyd się przyznać, ale zdarzyło mi się go uderzyć jak był dzieckiem. Z matki strony też miał nieciekawie, była gdy ponownie wyszła za mąż przestała skupiać na nim uwagę, a jak urodziła kolejne dzieci, młody całkowicie spadł na boczny tor. Był jak sierota, matka żyła swoim życiem, ja swoim.
Był pogodnym dzieckiem, zawsze pamiętał o życzeniach na dzień ojca, choć ja nie zawsze pamiętałem o jego urodzinach. Dostawałem od niego laurki, wyrzuciłem to do kosza. Raz znalazł i było mu przykro. Odtracalem go, gdy chciał się bawić, kazałem siedzieć w pokoju, byle tylko mi nie przeszkadzał. Biłem bez powodu, bo mnie irytował swoją obecnością. Nie zliczę, ile razy go zawiodłem, obiecałem coś i nie dotrzymałem słowa. Jak zaczął dorastać, mówiłem wiele bolesnych rzeczy w kłótniach, czego żałuję. Nazywalem go moim błędem życiowym, wpadką, śmieciem. Pomimo tego on nadal mnie kocha. Ostatnio powiedział, że żyje, bo wie, że byłoby nam smutno, gdyby coś sobie zrobił. Ma problem z apetytem, potrafi ukrywać jedzenie, które niby zjadł, żebym się nie martwił. Jest bardzo pomocny i uczynny. Był wolontariuszem w czasie pandemii, robił zakupy starszym i schorowanym osobom. Nie pali, nie pije, nie bierze narkotyków, dobrze się uczy. Nawalilem, ale chciałbym, żeby skończył studia, znalazł dobrą pracę, dziewczynę.
@kicjow: Wzruszyłem się chociaż smutno było patrzeć na największą legendę w tak słabej dyspozycji. Mam nadzieję, że Roger jeszcze się podniesie. Brawo Hubert!
Murki, czy to normalne że w nowej pracy przez pierwsze dni jest problem z tym, żeby w ogóle dostać jakieś zadania lub cokolwiek do roboty?
Od początku lipca jestem w moim korpo. Dostałam osobę, która miała mi "wszystko pokazać", tylko że ta osoba na 8 godzin pracy ma 7 godzin spotkań i skończyło się na wysłaniu mi dokumentacji, której przeczytanie zajęło godzinę. A tak to w ciągu pracy: - umyłam łazienkę - pograłam w simsy - zwiększyłam aktywność na mirko
@caslin: Taki urok korpo :) nie przejmuj sie a w biurze udawaj ze robolisz, to umiejetnosc ktorej trzeba sie wyuczyc. A jak dostajesz zadnia to je po prostu wykonuj. Nikt pretensji miec nie bedzie.
@Mescuda: samo dostanie takiego mieszkania to nic złego. Ale fakt że potem wymaga się od studentów/wynajmujących płacenia 1/2 pensji za wynajem przy równoczesnym mówieniu że młodzież jest leniwa to #!$%@?ństwo na które są skazane osoby 26-35, (nie zaliczam <26 bo mają jakiś tam benefit w postaci braku podatku co jest sporym plusem często zwiększającym o 10% pensje)
@Mescuda: W tym memie warto zaznaczyć że mieszkanie pani po prawej prawdopodobnie jest w znacznie lepszej lokalizacji niż to na które haruje 30-to latek
@Vadzior roach-płotka @Furion word processor-edytor tekstu @booogus entrails-wnętrzności @dzicz to swot-wkuwać @Kichachi Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch-miejscowość w północno-zachodniej Walii, na wyspie Anglesey ( ͡
@SlepyKataryniarz Obsequious-Służalczy, poniżony @kamilnowa to bear and rear children-rodzić i wychowywać dzieci @elcor carnivore-mięsożerca @Dybtas Get a kick-podniecać się @
@CAR4VIP: nawet pomimo samego rozdajo zbiórka warta uwagi. Chłopak wygląda na bardzo pozytywnie nastawionego do życia mimo przeciwności losu. Jednak czasami nie doceniamy tej najbardziej podstawowej, ale i najważniejszej rzeczy w życiu, czyli zdrowia.
Mam 31 lat, robie w januszexie za 3000netto, jestem nikim i wiecie co? Jest w pyte XD Może jestem zbyt glupi by dostrzec jakim jestem biedakiem, ale robote mam spoko, ludzi spoko, zawsze sie można z kim tam pośmiać z papieża i dudy, a po pracy czas na swoje hobby i pasje, czyli, gry komputerowe, zabawa z dziecmi, silka i rower z żoną, i stać mnie na moje małe polackie potrzeby. Mam
@MisterTwister: i dobrze dla ciebie. Ja jestem produktem konsumpcjonizmu - pracuję dużo, wydaję dużo - na auto, ciuchy, elektronikę. Wyposażenie domu kosztowało małą fortunę, a i tak nie mam kiedy z tego skorzystać. Jest ładnie, ale po co to wszystko?
Jak wziąć udział w losowaniu? Wystarczy pozostawić plusa i mieć konto założone przed dniem dodania wpisu. Losowanie przez #mirkolos lub #mirkorandom (zależnie od tego, co akurat będzie działało) jutro ok. godziny 19:00
Przypominam, że jestem regularnym organizatorem rozdajo w związku z czym zachęcam do
Komentarz usunięty przez moderatora
@arkagham: przeczytałem koncentracyjny XD