Ej, o co chodzi z tym całym cyrkiem ze ślubem tego zioma w UK. Ja rozumiem, że to tam na wyspach może wzbudzać jakieś emocje. Ale po kiego grzyba relacja 6h non stop na żywo na kanałach TVP? Aż takim jesteśmy zaściankiem, że emocjonujemy się ślubowaniem jakichś celebrytów, które to de facto nie ma dla nas żadnego znaczenia? Proszę wytłumaczyć mi ten fenomen.
#royalwedding #wielkabrytania #anglia
#royalwedding #wielkabrytania #anglia

























#mecz