@fredo: Gdzieś twierdziłeś, że społeczeństwo jest nadrzędne względem rzeczywistości. Zgubiłem ten wątek, ale jeśli dobrze Cię rozumiem, to państwo (jako formalny przedstawiciel społeczeństwa) ponosi odpowiedzialność (konsekwencje) niezawinionych wprost przez konkretnych ludzi wypadków. Bo np. powodzi można było zapobiec (np. regulując rzeki), kiedy spadnę z drabiny należy mi się pomoc (leczenie) bo przytrafiło się to mi, a nie wszystkim, burzę z porywistym wiatrem można było… no właśnie, można było? Czy rzeczywista
@fredo: Jeśli każdy ma mieć równe szanse, to można to zrobić na dwa sposoby. Znieść sztuczne ograniczenia i pozwolić realizować amerykański sen, albo zniwelować, lub chociaż zneutralizować naturalne (jak sam przyznałeś) różnice. Pierwszy przypadek jest tak ogólny, że jako postulat równościowy pasuje właściwie wszędzie, jednak wyrósł na gruncie locke'owsko kartezjańskich Stanów Zjednoczonych i tam najlepiej pasuje. Drugi przypadek, choć z pozoru podobny, jest całkowicie różny. Równe szanse pod nazwą
To kluczowy punkt. Marks zakładał, że rozwój człowieka (w tym nauki, co typowe dla końca XIX wieku) właśnie dobiega kresu, osiąga pełnię, a człowiek pozna, zrozumie i zawładnie (zdominuje, okiełzna) przyrodą (to z kolei oświeceniowe przekonanie).
Rzecznik Play – Tak na poważnie to mem jest ultra słaby, ponieważ dotyczy bardzo ważnych kwestii, z których powagi chyba nie do końca zdaje sobie spora część like’ującyh i share’ujących tę grafikę (…) Tym razem sprawa jest dużo bardziej poważna, bo dotyczy życia i wolności tysięcy ludzi. I mam nadzieję, że sytuacja na Ukrainie nie będzie przez Was postrzegana jak śmieszny facebookowy mem.
// Znalezisko
W takim razie piosenka Siekera, motyka też jest ultra
@staa: bardzo niewykluczone , nie znam całej produkcji PRL, mnie generalnie zawze radia pasjonowały :) ale myślę że to mogło grać w gramofonach z dostawianymi głosniczkami
Pod koniec piosenki ktoś coś mówi (ok 5:36), podobnie jak na początku wyraźnie słychać „one, two… five”. Ma ktoś pomysł o co chodzi? Dla mnie jest to zbyt niewyraźne
Led Zeppelin – Since I've Been Loving You, Led Zeppelin III (1970)
Jimmy [Page] jako producent swojego zespołu miał oczywiście kilka wpadek: przede wszystkim skrzypiąca stopa bębna basowego w „Since I’ve Been Loving You” i „The Ocean” //Wikipedia
Wpadka? Przecież to jest dodatkowy walor nagrania, zawsze to lubiłem… jak dźwięki przekładanych stron z nutami w nagraniach od Karajana.
@staa: (#) niekoniecznie ta, ale jest mnóstwo innych które mają w sobie coś głębszego ;) ekologiczne Time Is Ticking Out, bardzo popularne, pesymistyczne Zombie, można trochę powymieniać ;p
W ramach noworocznego nadrabiania zaległości podziękowania za wykopaczkę.
Obdarowany zostałem przez kolegę @revolta, za co z całego serca dziękuję. Paczka była skomponowana tematycznie, tematem były Niemcy, niemieckie były słodycze – a każda jedna Süßigkeit boska bardziej od pozostałych – i wino, z którym zaczekam jeszcze trochę (już teraz wiem, że w niczym nie będzie ustępowało całej reszcie).
Jeszcze przed prezentami w paczce był przesympatyczny list. Chociaż nie był zakodowany algorytmem lekarsko- aptecznym,
Hans Krell (prawdopodobnie) – Bitwa pod Orszą, Muzeum Narodowe w Warszawie
Obraz przedstawia bitwę stoczoną 8 września 1514 roku, kiedy to wojska polsko- litewskie pokonały znacznie liczniejszą armię Wielkiego Księstwa Moskiewskiego. Możliwe że obraz powstał na zamówienie króla Zygmunta I i miał pomóc w rozsławieniu tego zwycięstwa w Europie.
Malowidło podzielone jest na kilka scen. Z prawej strony widać jak wojska polsko- litewskie przeprawiają się
@Cymes: Ja się przy tym jakoś specjalnie nie upieram, nie „siedzę” w psychologii i nie wiem jak gładko przejść od wizerunku ojca do wizerunku Boga. W każdym razie (upraszczając) matka jest zawsze bliższa, z matką łączy szczególna, bezpośrednia relacja. W tym kontekście ojciec jest jakby w oddaleniu, a przy okazji jest autorytetem (i np. trudniej przekonać go emocjami, trwa przy swoim bardziej chłodnym osądzie), jest bardziej stały i samowystarczalny.
źródło: comment_KDHiqGB8erdVgCw2AXM5zecRzUyWZG3S.jpg
PobierzMam pewien niepokój związany z motywem sarny/ jelenia odkąd obejrzałam True Detective.