Właśnie wróciłem z samotnej podróży do południowych Chin - Shenzen, Kanton i Xinping (okolice Guilin i Yangshuo). Przed wyjazdem nikogo tam nie znałem i organizowałem wszystko sam. Pozwiedzałem, nakupiłem trochę herbaty, elektroniki (tańszej niż u nas, albo niedostęnej w Europie) i podróbek (również przez internet, do chińskiego paczkomatu). Zawiodłem się jedzeniem.
Jako że mam jet laga i wstałem o czwartej, to zróbmy AMA przy rozpakowywaniu się.
@maciekrzezawa: Podobno chiny od wielu lat mają problem z jakością jedzenie ale nie wiem czy problem dotyczy biedniejszych obywateli czy również przyjezdnych w turystycznych spotach, wymienić można m.in gutter oil, warzywa/owoce poddawane kąpielą w chemicznych roztworach, jedzenie wszystkiego co da się wyciągnąć ze zwierzęcia np węzłów chłonnych.
@spaceship_stuff_Inos jak już się wkręcisz to zajebista frajda. Polecam zacząć od Crusader Kings 3, najniższy próg wejścia do strategii Paradoxu. Mam nadzieję, że EU5 pójdzie w tę stronę.
@spaceship_stuff_Inos: @troglodyta_erudyta Gry od paradoxu są jakieś p----------e, grałem w Stellaris jak było nowe, zaczynałem grę od nowa mnóstwo razy, z każdego podejścia wyciągałem lekcje, byłem coraz lepszy, i w końcu zacząłem odnosić jakieś sukcesy i czerpać przyjemność z gry. I co? i g---o, zmiótł mnie z planszy losowy kataklizm. Wróciłem do tej gry po kilku latach i się okazało że po drodze w patchach przebudowali od nowa mechanikę
Lubie poczytać co piszecie na tagu, lepiej się człowiek trochę czuje gdy wie że inni zmagają się z podobnymi problemami, od dawna już zresztą wykop jest moim głównym źródłem jakichkolwiek interakcji społecznych nawet jeśli jest to tylko danie plusa czy napisanie posta po pijaku raz na ruski rok #przegryw
@NiskiHuop czytam być może żeby zaspokoić podświadomą potrzebę socjalizacji czy przynależności do jakieś społeczności nie wiem, gdyby nie tag to gadał bym pewnie do siebie całe dnie pozdrawiam
Pozwiedzałem, nakupiłem trochę herbaty, elektroniki (tańszej niż u nas, albo niedostęnej w Europie) i podróbek (również przez internet, do chińskiego paczkomatu).
Zawiodłem się jedzeniem.
Jako że mam jet laga i wstałem o czwartej, to zróbmy AMA przy rozpakowywaniu się.
#ama #chiny