Wykop.pl Wykop.pl
  • Główna
  • Wykopalisko141
  • Hity
  • Mikroblog
  • Zaloguj się
  • Zarejestruj się
Zaloguj się

Popularne tagi

  • #ciekawostki
  • #informacje
  • #technologia
  • #polska
  • #swiat
  • #motoryzacja
  • #podroze
  • #heheszki
  • #sport

Wykop

  • Ranking
  • Osiągnięcia
  • FAQ
  • O nas
  • Kontakt
  • Reklama
  • Regulamin
sohiet
sohiet

sohiet

Dołączył 9 lat i 10 mies. temu
  • Obserwuj
  • Akcje 58
  • Znaleziska 55
  • Mikroblog 3
  • Obserwujący 0
  • Obserwowane 0

1078

Masturbacja małej dziewczynki w filmie Netfliksa?! Widzowie są oburzeni

Pokaż treści 18+

Masturbacja małej dziewczynki w filmie Netfliksa?! Widzowie są oburzeni

Ktoś pamięta? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Użytkownicy Netfliksa oskarżają serwis o promowanie dziecięcej pornografii i wspieranie pedofilii oraz grożą masowym usuwaniem kont, jeśli z platformy nie zniknie argentyński film „Desire”. Cuties, nie był pierwszą aferą z niestosownymi scenami z dziećmi na netflixie

Curus_Bachleda
z
antyradio.pl
dodany: 15.09.2020, 19:45:49
  • 300
  • #
    netflix
  • #
    pedofilia
  • #
    swiat
  • #
    rozrywka
sohiet
sohiet
sohiet 15.09.2020, 21:04:25
  • 57
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 4
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych odpowiedziach

19

Loty donikąd i rejsy-widmo jako sposoby linii lotniczych na utrzymanie na rynku.

Loty donikąd i rejsy-widmo jako sposoby linii lotniczych na utrzymanie na rynku.

Singapore Airlines mają zaoferować loty donikąd, w czasie których samolot po starcie z lotniska Changi wyląduje na nim ponownie po trzech godzinach. Nie byłby to pierwszy przykład działań linii lotniczej, która w czasie kryzysu wywołanego pandemią COVID-19 realizuje z pozoru dziwne...

sohiet
z
businessinsider.com.pl
dodany: 15.09.2020, 20:53:17
  • 7
  • #
    swiat
  • #
    lotnictwo
  • #
    kryzys
  • #
    ekonomia
  • #
    podroze
  • #
    samoloty

577

Jestem wolontariuszką na onkologii - historie pacjentów z oddziału.

Jestem wolontariuszką na onkologii - historie pacjentów z oddziału.

Odkąd pamiętam nie lubię siedzieć w miejscu, ciągle szukam czegoś do roboty, często dając się ponieść altruistycznym pobudkom. W szpitalu działam już 7 lat, a każdego roku zastanawiam się, dlaczego to robię.

sohiet
z
wykop.pl
dodany: 03.01.2020, 02:37:59
  • 121
  • #
    samozycie
  • #
    wolontariat
  • #
    onkologia
  • #
    blog
  • #
    nowyrok
  • #
    takiwyrok
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 10:59:47 via Android
  • 73
@secret_passenger dziękuję! Wiesz, wolontariusze nie mają takiej maniery jak lekarze. My w pacjentach widzimy ludzi, a nie ich przypadłości, nie patrzymy na nich przez pryzmat choroby z jaką się mierzą. Oni też w większości ciepło do nas podchodzą. Szczerze mówiąc jest wprost przeciwnie, prędzej się z kimś zaprzyjaźnię, zżyję, a później cierpię z powodu straty. Pozdrawiam!
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 11:03:58 via Android
  • 11
@wojna taki paradoks, biorąc pod uwagę Twój nick. ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Owszem, jest to smutne miejsce, śmierć to chleb powszedni. Jednak takie spotkania działają bardzo pozytywnie na tych ludzi, to strasznie ważne żeby podtrzymywać na duchu chorego terminalnie człowieka.
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 11:08:16 via Android
  • 11
@myszkowy również bardzo dziękuję!
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 14:57:38
  • 30
@secret_passenger: Z jednej strony sam odpowiedziałeś na swoje pytanie - nie wynosić tych emocji ze szpitala. To naprawdę złota rada, co się dzieje w szpitalu zostaje w szpitalu. Wychodzę i wracam do swojego życia, swoich pozostałych obowiązków. Ważną rzeczą jest, aby nie pozostawać w kontakcie z tymi ludźmi poza dyżurem, żadnej wymiany facebooków, maili, telefonów, nic.
Z drugiej strony mi pomaga wygadanie się komuś "z zewnątrz", podzielenie się z kimś
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 15:07:02
  • 2
@PogromcaPatusow: Masz rację, ile chorych tyle historii, niezliczona ilość... 13 lat to bardzo długa walka, również masz za sobą trudne doświadczenia. Życzę wszystkiego dobrego, trzymaj się!
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 15:11:55
  • 2
@xer78: Dziękuję bardzo za ciepłe słowa, to dla mnie dużo znaczy.

Prawda, terminalnie chore dzieci to ogromna tragedia, nikt nie jest gotowy na mierzenie się z takim wyzwaniem. Determinacja rodziców jest zasadna, chociaż przykro mi, że drugie dziecko jest pokrzywdzone, bo "nie zdążyło". ( ͡° ʖ̯ ͡°)
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 15:38:14
  • 24
@secret_passenger: To, że to jest kluczowe i że żadnemu wolontariuszowi radzę nie wdawać się w prywaty, to nie znaczy, że sama nie mam takich rzeczy na sumieniu. ;-) Owszem, utrzymywałam kontakt poza szpitalem z niektórymi pacjentami, przez co 10x bardziej przeżyłam ich odejście. Z Anią miałam kontakt, żeby skonsultować się z nią w trakcie pieczenia. Numer do Tomka potrzebowałam, żeby pomiędzy jednym a drugim dyżurem móc poinformować go o monitorze,
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 15:42:14
  • 2
@Jedynytaki: OSP to też wielka odpowiedzialność! Szacunek za KPP, umiejętność ratowania ludzkiego życia jest bezcenna. Brawo Panie strażaku, tyle samo powrotów co wyjazdów, wszystkiego dobrego! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 15:43:33
  • 4
@piotrtal: Dziękuję pięknie, również pozdrawiam!
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 15:44:50
  • 24
@Wolfson: Dziękuję Ci bardzo! A z wielkością trafiłeś tyle, że mam 1.80 wzrostu, brawo! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 16:05:42
  • 2
@arturmacho: Owszem, są takie osoby, które względnie się wyleczyły. Względnie, bo nierzadko są powikłania, nawrót to równie realna perspektywa. Mój oddział jest akurat ostatnim przed hospicjum miejscem, gdzie chory chciałby się znaleźć. Tzn trafiają tam przypadki, które są niesamowicie ciężkie do wyleczenia, lekarze rozkładają ręce, a organizmy są wykończone zarówno komórkami rakowymi jak i podawaną chemią. Przeżywalność... Może z 20-30%. Czy takie leczenie ma sens? Nie odpowiem Ci na to
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 16:08:45
  • 0
@Cystof: Piona! ( ͡° ͜ʖ ͡°) #lubierobicdobrze
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 16:10:39
  • 6
@kaziu12: Wielkie dzięki Kazimierzu! I z całą pewnością też robisz rzeczy, których ja jak stereotypowa blondyna nie ogarniam, symbioza zachowana.
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 16:44:05
  • 5
@Wolfson: O, życzyłabym sobie tak wysokich mężczyzn, bo póki co to każdego na stojąco do p----i przytulam... :-D

Świetne spotrzeżenie, byłoby super gdyby ktoś pod wpływem tych kilku słów poczuł powołanie i dołączył do zacnego grona wolontariuszy. Swoją drogą, finał WOŚP już za tydzień (w niedzielę 12 stycznia), odkładajcie drobniaki!

A do angażu zachęcam nie tylko w szpitalu, można pomagać zarówno chorym jak i zdrowym dzieciakom, dorosłym, zwierzakom czy roślinom,
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 17:59:48
  • 0
@Wolfson: Nikt nie jest u mnie na czornolisto, zmieniłam ustawienia, pisaj :-)
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 18:54:27
  • 2
@Xtreme2007: Ojej, na ten temat można napisać kolejny artykuł tak na dobrą sprawę... Postaram się jednak zwięźle wypowiedzieć. Sam termin "depresja" jest zdecydowanie nadużywany, co więcej - używany błędnie. Zdaję sobię sprawę, że język medyczny jest dość ubogi, natomiast społeczeństwo odnajduje depresję u osób mających zwykłe doły, chandry, gorsze samopoczucia. Choroba psychiczna jest trudniejsza do zdiagnozowania przez specjalistę, lekarz opiera się jedynie na wypowiedziach osoby dotkniętej przypadłością, a nie konkretnych
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 18:58:18
  • 0
@PanMuchomorek: Nie, bardziej z centrum ;-)
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 19:37:41
  • 1
@GrzegorzPorada: Ciężko mi prawidłowo oszacować. Ludzie przenoszą się do innych szpitali, przechodzą na inny oddział, np. na dzienny (czyli są wypisywani do domu i raz na jakiś czas wracają na cały dzień do szpitala na chemię), że pokonują choróbsko i wychodzą, albo umierają ale ta wiadomość do mnie nie dociera. Jednak z zebranych w ciągu 7 lat danych mogę przypuszczać, że około 70% osób z jakimi miałam tam styczność już
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 19:44:59
  • 3
@trenosaurus: Wiesz, w pewnym stopniu to te rzeczy, które robisz na ziemi trzymają Cię przy życiu... Chociaż tak jak mówisz, nienawiść jest niezdrowa sama w sobie, więc warto się jej wyzbyć, żeby nie zatruwać siebie czy ludzi wokół.
A Twoja historia... Uhh. Mrozi krew w żyłach. Przykro mi bardzo. :-(
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 19:50:43
  • 1
@Vekkja: @anatomniezwyboru: Macie rację, jest to strasznie trudne. Znacie takie powiedzenie "żółw jest tak twardy, bo jest tak miękki"? Myślę, że bardzo dobrze nas opisuje. Jesteśmy wrażliwymi istotami, dlatego musimy mieć bardzo twarde pancerze, a wtedy nawet tak jak Vekkja pisze - dopadnie nas bezsilność, to się z tym uporamy. Trzymajcie się drogie Panie!
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 20:05:07
  • 1
@Creepsinho: Dziękuję! A Ty może nie tyle nie potrafisz, co po prostu nie musisz sobie z tym cierpieniem radzić? Nauka pewnych umiejętności niekoniecznie wynika z kaprysu, lecz z potrzeby... A lepiej jest nie potrzebować niż potrzebować za bardzo. :-) Pozdrawiam!
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 20:06:58
  • 6
@MilowyLas: Dziękuję Ci pięknie za ciepłe słowa! Do wolontariatu możesz przystąpić w każdej chwili, zagospodaruj elegancko czasem i aplikuj, naprawdę warto spróbować! Jeżeli poczujesz, że to nie to - zawsze możesz zrezygnować.
Również powodzenia! :)
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 20:15:08
  • 1
@KapitanSoS: Dziękuję Kapitanie! A strach przed rakiem odbija się na zachowaniu - unikaniu badań, lekarza, nawet jeżeli są ewidentne czynniki ryzyka czy jakieś objawy. Nikt nie lubi konfrontować się z nieprzychylną rzeczywistością, a więc unikamy trudnych sytuacji, nawet kosztem swojego zdrowia, a nawet życia. Profilaktyka jest strasznie ważna, im młodszy krab tym łatwiej go zdetronizować.
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
03.01.2020, 22:42:09
  • 5
@KapitanSoS: Raczej czego unikać w diecie żeby nie zachorować na raka. ;-) To prawda, nowotwór nie lubi jak zdrowo się odżywiamy i nie palimy papierosów, to zdecydowanie zmniejsza jego szanse na rozwinięcie się w naszym ciele. Wiadomo, wszystko jest dla ludzi, ale z rozsądkiem! Jeżeli jesz dużo cukru, to wcale nie jesteś słodziutki, wręcz przeciwnie, karmisz raka. Węglowodany są naszym paliwem, true, jednak każdy bak można przelać. Warto ograniczyć też
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
04.01.2020, 00:13:40
  • 1
@Jedynytaki: Racja, różowy pasek, ale nick jakiś taki męski :) Przepraszam, Pani strażak!
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
05.01.2020, 10:09:27
  • 0
@ergidyna: Dziękuję Ci bardzo, wierzę, że również masz tyle siły i odwagi, a zachowujesz te pokłady na "w razie czego"! Bardzo rozsądnie, niech Ci się zbyt szybko nie przydają. :-) Pozdrawiam!
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
05.01.2020, 10:11:20
  • 1
@sukienka: Dziękuję całym serduchem za te słowa. Bardzo motywują do dalszej pracy. Wszystkiego dobrego dla Ciebie!
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
05.01.2020, 10:12:06
  • 0
@trumnaiurna: Ale różowy to mój ulubiony kolor, niech zostanie! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pozdrawiam ciepło i dziekuję!
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
05.01.2020, 10:19:42
  • 0
@sahazz: To prawda, aż boję się pytać ile lat mają nowi pacjenci, którzy wyglądają jak moi rówieśnicy. Z tymi młodymi ludźmi spotkania są bardziej emocjonalne, przez co jeszcze bardziej zapadają w pamięć...
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
05.01.2020, 10:20:27
  • 0
@onionhero: I ja również dziękuję!
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
05.01.2020, 10:34:05
  • 2
@robert-maslowski: Wiesz, to są ludzie świadomi swojej sytuacji i nie oczekują, że dam im 100% serducha, musiałabym być masochistką... To trochę jak z psychologiem, dzielisz się z nim swoimi problemami, sekretami, odkrywasz siebie co wymaga zaangażowania, a po drugiej stronie jest specjalista który ma sympatyzować, ale też podejść profesjonalnie do tematu i nie dać się ponieść emocjom. Wolontariusze pomgają w czynnościach, które są poza kompetencjami lekarzy czy pielęgniarek, robią zakupy,
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
05.01.2020, 23:10:47
  • 1
@Maszetu: Bardzo mi przykro z tragedii jaka was spotkała, ważne żeby tata czuł waszą miłość i bliskość, to dla niego z całą pewnością ważne. Bardzo miło słyszeć (czytać), że wrocławskie hospicjum jest takie, jakie powinno być, że ludzie odchodzą w godności i poszanowaniu. Niech te mniej wrażliwe placówki biorą z nich przykład, choć i tak wydaje mi się, że idziemy w coraz lepszą stronę, stronę dobra. <3 Uściski, trzymaj się
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
05.01.2020, 23:15:13
  • 1
@Boro1996: Zastanawiałam się, czy pisać zakończenie, lecz brutalną prawdą jest, że tych osób już nie ma...
P.S Boro, zachęcam serdecznie do działania, niekoniecznie w szpitalu, pomagać można na wiele sposobów! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
05.01.2020, 23:15:59
  • 0
@krzychummm: Dziękuję Ci ślicznie! Wszystkiego dobrego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
05.01.2020, 23:19:03
  • 1
@Eyodd: Rak, jak wiele innych chorób jest okrutnie niesprawiedliwy, diabelstwa ani nie przewidzisz ani zbytnio nie uchowasz, przykład dzieciaków, czasem taki nawet nie zdąży poznać smaku fast-fooda, a już choruje...
Dopóki (i oby jak najdłużej) my jesteśmy zdrowi to róbmy coś fajnego dla innych, tak po prostu! Pjąteczka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
05.01.2020, 23:24:26
  • 0
@kowalkowskij: @Polskapro: Tak jak @Korda pisze, nie mam pewności, szacuję że 30%. Na ten oddział trafiają wyjątkowo trudne przypadki, więc nie myślcie prosze, że wszystkie choroby rozrostowe krwi to niemalże wyrok. Jest większa szansa że białaczkę pokonasz, niż że Ci się nie uda. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
05.01.2020, 23:36:36
  • 2
@nieschematyczny: Brakuje wolontariuszy na oddziałach, to prawda, u mnie pracuje tylko 3 ochotników, to naprawdę mało ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A moja historia wygląda w skrócie tak: jak miałam 15-16 lat to opiekowałam się swoją babcią, która kilka lat walczyła z nowotworem trzustki, próbowała chyba wszystkiego co możliwe, od najlepszych onko-specjalistów w Polsce, po wróżki i znachorów w pobliskich wioskach, ratowała się jak mogła, niestety bez
sohiet
sohiet
sohiet
Autor
07.01.2020, 00:32:11
  • 1
@Alovinci: Ze studiami nie było problemu, jak w tygodniu kończyłam wcześniej to prosto z uczelni leciałam na oddział. A pracę mam taką, że często w tygodniu mam cały dzień wolny, więc już w ogóle nie ma o czym mówić. ;-)

68

Okęcie sparaliżowane. Wkrótce warszawskie lotnisko może zostać zamknięte...

Okęcie sparaliżowane. Wkrótce warszawskie lotnisko może zostać zamknięte...

Wieża kontroli ruchu na lotnisku im. Chopina nie działała 6 grudnia do godz. 9. Port został odcięty od świata. To efekt braków kadrowych w obsadzie wieży. Kontrolerzy są w sporze zbiorowym z PAŻP, niewykluczone, że pasażerowie mogą w przyszłości spodziewać się jeszcze większych utrudnień.

sohiet
z
spidersweb.pl
dodany: 06.12.2019, 10:29:52
  • 27
  • #
    polska
  • #
    lotnictwo
  • #
    polityka
  • #
    ekonomia
  • #
    strajk
  • #
    okecie

Osiągnięcia

  • Rocznica
    od 21.04.2024

    Rocznica
  • Gadżeciarz
    od 18.09.2019

    Gadżeciarz

Wykop © 2005-2025

  • O nas
  • Reklama
  • FAQ
  • Kontakt
  • Regulamin
  • Polityka prywatności i cookies
  • Hity
  • Ranking
  • Osiągnięcia
  • Changelog
  • więcej

RSS

  • Wykopane
  • Wykopalisko
  • Komentowane
  • Ustawienia prywatności

Regulamin

Reklama

Kontakt

O nas

FAQ

Osiągnięcia

Ranking