Właśnie poczytałem na fejsie dyskusję, w której różne osoby formułowały wymagania co do finansów potencjalnego partnera. Różowe nieironicznie pisały o sytuacji mieszkaniowej faceta, "25 lat to wiek w którym powinno się usamodzielnić", "nie może mieszkać z mamą, bo tak mu wygodniej". Generalnie vibe był taki, że chłop ma mieć widoczne koszty i z---------ć, baba wystarczy, żeby nie miała długów (zbyt dużych).
Dlatego zwracam się z pytaniem. Czy znacie niebieskiego, który odrzucił partnerkę,
@Ravenek: Tak. Znam ''niebieskiego'' który odrzucił różową i nawet nie jedną ponieważ była za mało pracowita. Codziennie go widzę kiedy staje przed lustrem ponieważ trzeba się szanować i mieć swoje standardy a niestety bardzo wielu facetów tego nie rozumie a bardzo wiele kobiet na tym korzysta uważając, że im się należy. Bo one kobietami są w końcu ( ͡°͜ʖ͡°) Ogólnie to największe wymagania zawsze
o co chodzi z tym ordo iuris na wykopie?? rozumiem, że jest to wróg jakiejś linii politycznej i trzeba z nim walczyć itp. ale te ubeckie rzygowiny wrzucane tutaj w ostatnich dniach wyglądają jak jakiś ostro przerysowany podręcznik do czarnej propagandy.
a więc pytanie do osób interesujących się polityką: jakie macie podejście do podmiotów, które lewica (wyborcza/tvn/onet/i reszta satelit) atakuje w tak wściekły sposób, że mało się nie zesrają, za pomocą
@Yurakamisa: bo lepiej robic z siebie ofiare i krzyczec: dej mi wiecej! Jej argumentem jest bycie ofiara "systemu" z doswiadczenia wiem ze o podwyzkach i odejsciu z pracy krzyczeli najglosniej ci ktorzy najmniej umieli (sektor it, korpo). Ci ktorzy stanowili realna wartosc w firmie po prostu skladali wypowiedzenie i wtedy byl poploch
@Yurakamisa: bo się boją że na macierzyński pójdzie jak tylko dostanie umowę. Bo kobiety mając dzieci nie będą brały kasy pod stołem i będą chciały ubezpieczenie. Lub nie chcą pracować na czarno.
źródło: comment_1644717183fT84tKHZObsJBpuZAlyp55.jpg
Pobierz