Deprecha mocna w #!$%@?, ale fajnie se tak siedzieć w nocy z zsychronizowaną muzyczką albo gierką :D
Mała rzecz a cieszy w #!$%@?.
Polecilibyście jakieś fajne do pokoju udogodnienia/deko?
#depresja
- 108
Co ciekawe twórcy mieli stworzyć z tego portalu coś na wzór polskiego tiktoka ale temat upadł.
Wiem, bo sama pracowałam przy tym projekcie, a było to 15 lat temu :o
- 10
ale nwm jak sie daje embeda :((9
Ataki w pobliżu granicy z Polską. Ostrzelano poligon
Celem rosyjskiego ataku rakietowego w obwodzie lwowskim przy granicy z Polską był poligon jaworowski – podaje Ukraińska Prawda. Powołując się na wojskowych, portal Suspilne podaje, że atakowana była jednostka wojskowa. Zbombardowano także lotnisko w Iwano-Frankiwsku w zachodniej części...
z- 127
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- -1
wcisnij guzik bolska :))
Inwestorzy zaczęli wyprzedawać polski dług
Podczas gdy uwaga skupia się na rynku walutowym, warto zajrzeć także na rynek długu, na którym od piątku trwa mocna wyprzedaż polskich obligacji skarbowych.Rentowność 10-letnich obligacji rządu RP sięgnęła 4,56%, co jest najwyższą wartością od 7 lat.
z- 104
- #
- #
- #
- #
- #
- #
#narkotykizawszespoko
Też zacząłem brać kilka tygodnii temu, i po paru dniach przestał działać tak jak na początku.
Tj, zajebiście długi sen, i bardzo łatwo było pamiętać sny.
Rosyjscy krótkofalowcy zagłuszani na falach krótkich
W dniu 04.03.2022, między godziną 23 a 24 nagrałem ten materiał, na którym widać jak całkiem skutecznie zagłuszana jest łączność między rosyjskimi krótkofalowcami. Słychać między innymi hymn Ukrainy, popularny ostatnio "bayraktar song" czy inne obraźliwe zwroty w kierunku rosjan....
z- 44
- #
- #
- #
Bardzo dużo grałem w BF V i BF 1, największy problem w V to chińczycy i nieistniejący anticheat.
W najlepszy anti cheat to to że wywalało osoby z wysokim pingiem.....
- 18
Zawsze go wspierałem gdy zrozumiałem jak sytuacja jest poważna, zawsze mówiłem mu głupie teksty na które
nie mogę teraz patrzeć i znieść...
Najlepsze co robiłem dla niego z perspektywy czasu to spędzałem z nim dużo czasu, nawet jakieś głupoty, oglądać jak gra, rysować razem, w ostatnich miesiącach zabrakło czasu i zmęczenie uniwersytetem.
Teraz po jego śmierci mam ochotę tylko się #!$%@?ć, cała moja
On był moją bratnią duszą, jedyny taki przyjaciel z którym masz prawdziwe kliknięcie.
Nie wierzę w boga, nie dla mnie nie ma nic po śmierci, po prostu przestajesz istnieć na zawsze.
Nie chcę już #!$%@? nic na ziemi, rzeczy materialne są przereklamowane, nie zastąpię go nigdy niczym.
Szukam pomocy, czasem mam totalnie #!$%@?, najbardziej po prostu szkoda mi rodziców bo masę kasy wpakowali we mnie przecież, swoje przeżyli, dużo strat, mój tata odkrył powieszonego dziadka, mama straciła teraz bliźniaka i brata, zrujnowałbym im życie, nie chciałbym komukolwiek sprawiać dalej krzywdy.
Nie spędzałem z nim ostatnio wystarczająco czasu, jego próby samobójcze i dzielenie się z tym wszystkim do mnie od lat było wołaniem o pomoc, nie powiedziałem mu tego jak bardzo zależy mi na jego życiu,
Mam problemy psychiczne. Jednego dnia czuję się doskonale, jakbym góry mógł przenosić, a potem jest spadek, dół, następnie drażliwość i tak cały czas. Na palcach jednej ręki mogę policzyć dni, kiedy czułem się normalnie. Zwykle albo wysokie wzloty albo wysokie spady. Nie ma nic pomiędzy. Ludzie może to dostrzegają, choć próbuję ukrywać. Dostałem od lekarza SSRI, ale to w ogóle nie działa, tylko wzmaga wzloty i tyle. Mam dość mojego zachowania,
Czytałem że może to potrwać tygodnie/miesiące zanim się poprawi i widoczne będą skutki, a na początku może byc nasilenie depresji/myśli samobójczych
- 13
Kochałem go jak brata, zawsze mówiłem mu że będzie ok, żeby miał pozytywne myśli, spróbował psychiatry, odstawiał powoli benzo, konfiłem nawet po kryjomu do rodziny by mieli go na oku/sprawdzili w pokoju jak myślałem że może przedawkować i umrzeć albo podejrzewałem że może się zabić.
Teraz koniec, niedługo minie już miesiąc po jego śmierci,
Teraz wszystko co mówiłem swojemu przyjacielowi dotyczy teraz mnie, jego ból jest teraz moim bólem.
Wiem jak samobója strzelić to raz a dobrze, lekami bardzo ciężko się zabić, trzeba raz porządnie, rozwalić se łeb na strzelnicy, bez bólu, bez zadawaniu komuś poczucia winy jak rzucanie się pod tory jak debil.
Rodzice wiedzą jak cierpię, mama szantażuje że sama by się zabiła jakbym odebrał sobie życie, kontaktowałem się
Miałem problemy ze snem zawsze, ale teraz to już masakra.
Pracowałem wczoraj wykończony 48 godzin na nogach z 30 minutami snu.
Teraz wstałem po 6 godzinach spania tylko, i nie da rady więcej
Spiracilem dying light 1 w 2015 roku, po czym kupilem i przeszedlem z 10 razy z roznymi przyjaciolmi.
Dwojka tez jest swietna, choc troche pogorszyli gore, ragdolle, hud i noce.
- boli mnie glowa