Mirki, mam problem - moja praca zmieniła się w koszmar. Miesiąc temu wpadłam do biura po godzinach pracy, bo zapomniałam przeskanować faktur i przyłapałam swojego kierownika jak fapuje przed komputerem. Spaliłam buraka, powiedziałam przepraszam, zabralam dokumenty i wyszłam, ale chyba myśli że śmieje sie za jego plecami, bo od tego czasu zatruwa mi życie, mści się za coś czego nie zrobiłam, to nie moja wina, że akurat ja musialam zobaczyć go z

dwojra
via Android





