Dołączam do akcji. Probowałem już schudnąć kilka razy i zawsze po jakiejś chwili wymiękałem. Podobno tylko głupiec robi w kółko to samo oczekując innych rezultatów, więc tym razem postanowiłem pierwszy razem się z tym uzewnętrznić. Choooolernie mnie to teraz krępuje, ale to chyba spoko - chcę to potraktować jako w pewnym stopniu terapię wyjścia z piwnicy. Także tego, uzewnętrznię się trochę w ty poście.
Podam od razu tag na czarną listę ;)
Podam od razu tag na czarną listę ;)
#ksw