@Kozzi: Jeśli zaraz przed domem masz pole ziemniaków to tak. Ale jeśli mieszkasz tak ja większość ludzi to wychodzisz z domu na dwór. Zwróć proszę uwagę w jakiej mniejszości w Polsce mówi się "na pole", bo jest to oczywiście błędne.
Pole jest to miejsce gdzie na przykład uprawia się coś (ziemniaki itp.), a dwór jest to miejsce przed domem, zazwyczaj (w dawnych czasach) ogrodzone czymś (np. płotem), inaczej, lekko zdrobniale
@Cansis: Nie mogę zrozumieć ludzi którzy używają swojego domowego sprzętu jako "koparki" i do tego to wszystko na Windows, przecież to może wam przynieść drobne kieszonkowe tylko i wyłącznie jak rodzice płacą wam za prąd, a "zwrócić" wartość sprzętu tylko jeśli rodzice go kupili (bo nie oddasz im). Nauczcie się, że sprzęt do tego typu celów buduje się specjalnie pod dane zadanie, czyli duża moc obliczeniowa, dobre chłodzenie i mały
Mirki. Udało mi sie napisać aplikację w Pythonie która robi to co chciałem. Teraz chcę napisać stronę za pomocą Django. Jednakże nie wiem od czego zacząć. Utworzyłem projekt w visual studio i mam takie coś jak w poniższym screenie.
Teraz zadam kilka pytań.
1. Jak wygląda pisanie stron? Stronę stawiam w pliku z rozszeszeniem .py? Czy po prostu tworzę plik html w którym będzie szablon strony, a wszystkie skrypty z pythona implementuje do html?
@Incognix: Django jest bardzo proste i aby w warunkach "domowych", bez stawiania tego gdzieś od razu na serwerze nie trzeba się wcale tak babrać. Ale trzeba trochę poczytać i najlepiej porobić przykładów dla początkujących, gorąco polecam wszystko z http://www.python.rk.edu.pl/w/p/djangoindex/ jak przerobisz to, to będziesz już miał stworzony gotowy projekt który będziesz tylko modyfikował i rozwijał pod siebie.
Swoją drogą, nie wiem jak ludzie mogę cokolwiek pisać w tych wielkich kombajnach
@Incognix: Nie ma za co, proszę. A co do środowiska, to oczywiście Twoja decyzja, ale czy jeśli coś jest normalnie płatne, a Ty masz możliwość używania tego za darmo, to znaczy że to jest dobre? Jest pełno lepszych środowisk, programów w których dużo przyjemniej pisze się kod, obecnie np. korzystam z sublime i muszę powiedzieć że jest świetny, szczególnie jak zapozna się człowiek z jego kilkoma unikalnymi funkcjonalnościami.
@adios: Może faktycznie IDE to on nie jest, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby w razie potrzeby samemu dopisać sobie jakąś funkcjonalność do niego. A najważniejsze rzeczy ma, czyli kolorowanie składni, podpowiadanie, auto-uzupełnianie, konsola, ssh (itp.), system kontroli wersji, no i wspaniałe edytowanie kodu w kilku linijkach na raz.
@Incognix: Czyli wspiera to co inne dobre IDE, jak JEdit, lub programy typu Sublime, z tym że MVS jest ciężkim i topornym kombajnem, który w mojej opinii zamiast ułatwiać i umilać pracę, tylko przeszkadza. No ale to taka moja opinia, której nie trzeba podzielać oczywiście, jedynie zachęcam do spróbowania innych IDE/edytorów, zmianę IDE/edytora na plus naprawdę szybko zauważa się kiedy średnio 8-10 godzin dziennie dłubiesz w kodzie, a szczególnie w
@archlinuxuser: Nie można zaprzeczyć. Z vim zawsze korzystałem i będę korzystał, co prawda do szybkich poprawek i poszukiwania czegoś, albo pisania czegoś na szybko. A co do pycharm to dużo o nim dobrego słyszałem, ale przyznam się że jakoś jeszcze sam nie testowałem, sam nie wiem czemu.
Vim, lubię z tego samego powodu co Arch, jest prosty i piękny:)
@M4lutki: Zgadzam się z @kubapolice, rzucenie studiów to dobre rozwiązanie, jeśli coś umiesz oczywiście w życiu robić. Ja mając inż. (jeszcze przed obroną pracy), znalazłem pracę, ale miałem ambicie by dalej się uczyć i zdobywać wiedzę, więc poszedłem na mgr. Ale nie wytrzymałem tam długo, to było po prostu bezsensowne tracenie czasu, dużo więcej codziennie uczę się w pracy i w domu przy własnych projektach.
@kubapolice: No niestety, nie wiem jak to jest ogólnie, ale w miejscowości w której ja się uczyłem wszystkie zawodówki przerobili na szkoły (bardziej chyba coś w stylu poprawczaka) dla kompletnych debili, którzy nie mieli zamiaru zdać do następnej klasy, więc żeby takich "starszaków" nie trzymać z młodszymi jeszcze nie zdegenerowanymi uczniami, to przenoszono tych bez-mózgów do zawodówek, gdzie już kompletnie robili z nich bezwartościowe zmywarki do naczyń. Kilka szkół technicznych
@M4lutki: Masz rację, dziś wymagany jest ten głupi papierek, na szczęści wystarczy pierwszego stopnia (p.s. .inż najwięcej wart, więcej niż .mgr). Ale zdarzają się przypadki, że przyjmą Cię bez papierka, trzeba mieć np. jakiś projekt za sobą, np. opensource, wrzucanie swoich projektów na GIT-Hub, lub tym podobne portale jest dużym plusem, pamiętaj też mieć konto na poważnych portalach jak LinkedIn, a nie jakieś pracuj.pl (nie żebym miał coś do pracuj.pl,
@88mph: A4 Kraków-Brzesko, to śmiech, a nie autostrada, droga popłynęła, oni ją pozszywali byle jak i zostawili taką krzywą, stawiając oczywiście ograniczenie prędkości. Do tego do dziś tranzyt idzie przez miasta, a nie przez autostradę bo ma zakaz, co jest już jakimś obłędem, po to są obwodnice, drogi szybkiego ruchu i autostrady by tranzyt nie jeździł przez miasta które korkuje i niszczy w nich nawierzchnię. Dobrze że na razie nie
@gwynebleid: Narzekać w sumie jak na razie faktycznie nie powinno się bo nie ma opłat, ale poprzez "śmiech", chodziło mi o to że jest to autostrada, a jej wykonanie w niektórych miejscach od samego otwarcia jest tragiczne, no i szczególnie określenie "autostrada" nie pasuje do drogi po której zakaz poruszania mają samochody ciężarowe.
Coś obiło mi się o uszy, że niedługo na odcinku Kraków-Rzeszów mają postawić bramki, więc będzie można
@szczepqs: Nie wiem co masz na myśli mówiąc "Jakiś czas temu", ale jeszcze całkiem nie dawno (w tamtym roku) widziałem znaki które nakazywały samochodom ciężarowym zjeżdżać na Nowe Brzesko / Bochnie, czy jakoś tak. Z innej beczki, zawsze śmieszy mnie to nowe rondo w Brzesku, takiego stwora to nigdzie nie widziałem w Polsce.
Piękny niedzielny poranek, a ja ze znajomymi wspinamy się na ścianie, przyszła po chwili grupka osób (1 dziewczyna i 3 chłopaków), zapytani przy kasie czy wiedzą co i jak, odpowiedzieli, że tak. Okazało się, że jedynie dziewczyna miała minimalną wiedzę na temat asekuracji i chciała ją przekazać pozostałym. Po takim szybkim
Umiejętności:
Programista (Python, Perl, Django, QT, Kivy)
Grafik 2D/3D (Gimp, Blender, Inkscape)
Zainteresowania:
Programowanie, Linux, RPI
Sport:
Snowboard, Wspinaczka, Rower, Tenis
Książki i filmy:
Thriller, Kryminał, Wojenne, Historyczne
Wykształcenie:
Inżynier-Informatyka
#tagujetogunwo
Pole jest to miejsce gdzie na przykład uprawia się coś (ziemniaki itp.), a dwór jest to miejsce przed domem, zazwyczaj (w dawnych czasach) ogrodzone czymś (np. płotem), inaczej, lekko zdrobniale