Moje mame chciala cos kupic przez FB Marketplace, nie jest na tyle glupia zeby zamowic z przedplata, wiec wybrala pobranie - wyslala dane do przelewu (w tym nr telefonu) i ... cisza. Laska nie odpisuje, nie odpowiada na komentarze a na numer telefonu podany do pobrania zaczynaja przychodzic SMS z prosbami np. o doplate do odsluchania zawartosci poczty glosowej. Prawdopodobnie laska nic nie sprzedaje, tylko wyłudza dane i
@preak: policja to oleje bo przecież do oszustwa nie doszło. Jedyne co można zrobić to zgłosić do fb, jak dobrze zbanują oszusta to straci medium albo chociaż czas na wystawienie tego wszystkiego