#koty Potrzebuję pomocy, poszedłem sobie kulturalnie segregować śmieci do dzwonów, a tam coś miauczy, ktoś podrzucił kota w pudełku na śmietnik (mam wrażenie że w pudełku nie był tylko jeden ale może uciekły, jednak nie widziałem w pobliżu), minęło już kilka godzin, wymyłem go i jak nowy, je, a raczej #!$%@? aż mu się uszy trzęso, cieszy się ale chyba ma ten #!$%@? koci katar (kilka lat temu mój inny kot to
- lolek43
- Brodal
- Ranfun
- hematoksylina
- konto usunięte
- +3 innych
co te karaczany xD