#mecz
- 732
Gruzini:
-debiut na EURO,
-od razu tyle samo punktów w grupie co my łącznie licząc EURO 2012, 2020 i 2024,
-bramkarz który jest #!$%@?,
-Kvaradona...
-...wspomagany rezerwowym Lecha Poznań i skrzydłowym Cracovii,
-debiut na EURO,
-od razu tyle samo punktów w grupie co my łącznie licząc EURO 2012, 2020 i 2024,
-bramkarz który jest #!$%@?,
-Kvaradona...
-...wspomagany rezerwowym Lecha Poznań i skrzydłowym Cracovii,
@michalxd21: A my piłujemy rure do akcji z Portugalią z 2016 .... xDDD
Czy my nie możemy mieć takiego wejścia jak Gruzja KIEDYKOLWIEK?
Czy my nie możemy mieć takiego wejścia jak Gruzja KIEDYKOLWIEK?
- 485
#mecz dajcie plusa dla najlepszego zawodnika ostatniego meczu!
- 220
- 987
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@KakaowyTaboret: najlepsze było wczoraj na tvp róża thun i inna lewaczka taka starsza. Były tak #!$%@? że mówiły one wiedza lepiej na kogo głosować. A głosowanie na Brauna to skandal tak nie może być.
Piękny to był widok pekajacych dup.
Piękny to był widok pekajacych dup.
W sensie? Przecież to logiczne, że na górę daje się najgłośniejsze nazwiska. Tak samo logiczne, że jak na partię zagłosowało mniej osób to mniej osób z niższych miejsc się dostanie. Mam ci tłumaczyć teraz jak listy działają? xD
@Kryspin013: No sam mówisz, że to wyborcy głosują na osoby, a to nie do końca tak jest w naszej ordynacji? W sensie, mogą głosować na osoby dalej na liście a i tek
- 26
237 464 + 104 = 237 568
Dobrze jest. Dwóch szosiarzy doszło mnie na 90 km, siadłem na koło, oceniłem sprzęt, jakieś gówno na szczękach (było mokro), oceniłem nogę, nie mieli szans. Teraz poluje na tą szosiare co mnie upokorzyła miesiąc temu heh, powodzonka.
#rowerowyrownik #gravel #szosa #szosiarymatiego
Skrypt | Statystyki
Dobrze jest. Dwóch szosiarzy doszło mnie na 90 km, siadłem na koło, oceniłem sprzęt, jakieś gówno na szczękach (było mokro), oceniłem nogę, nie mieli szans. Teraz poluje na tą szosiare co mnie upokorzyła miesiąc temu heh, powodzonka.
#rowerowyrownik #gravel #szosa #szosiarymatiego
Skrypt | Statystyki
To był błąd.
Złapała mnie tak nieludzka sraka, że dosłownie mikrosekundy dzieliły mnie do obesrania krzesła.
Kiedy usiadłem na kiblu mój odbyt zaczął wydawać takie dźwięki, że sam byłem zaskoczony, że tak potrafię.
To było jak warkot silnika Tarpana, który przechodził w bluźnierczy syk i coś jakby miałczenie rannego kota.
Odór był wręcz NIENAZYWALNY. Okrutne i nieznające litości wyziewy sprawiały, że zacap był nieludzki. Podły, brutalny i powodujący halucynacje.