- 501
- 11
@zelo1234: jak blisko Czech to #narkotykizawszespoko i można nie schodzić z parkietu całą noc i całe poprawiny (✌ ゚ ∀ ゚)☞
- 1
@Pan_Wiechu: Tak jak mówi @hatterka najskuteczniejszy jest wymaz. Wychodzi Ci dokładnie co Ci dolega i siedzi w zatokach. Bierzesz leki które są dobrane do Twojego problemu a nie rosyjska ruletka jaką robią lekarze. @hatterka: Ile dawałaś za wymaz?
#anonimowemirkowyznania
#!$%@?.
Od dwóch tygodni nie uprawiałem seksu. Moja luba coraz bardziej się zapuszcza w temacie, twierdzi że ciągle jest zmęczona, tylko przytul, poglaskaj, pocałuj. Pomyślałbym że bolec na boku, ale praktycznie siedzi na dupie w mieszkaniu całe dnie, czasem wyjdzie na zajęcia, z których czasem ją "niespodziewanie" odbieram. Była ostatnio na badaniach u ginekolog, poziom hormonów w normie, wszystko okej jeśli chodzi o stronę fizyczną. Po prostu, jak sama określiła "zmalało jej libido". Cholera wie z jakiego powodu.
#!$%@? mać, rozumiem, też lubię intymność, ale ile można?
Jeszcze raz z nią pogadam, dam jej z tydzien, to mnie już cholernie frustruje. Idealna pod każdym względem, tylko "nie dzisiaj, bo..". Nie chcę marnować czasu póki jestem młody.
Eh. Tak tylko się chciałem wygadać.
#!$%@?.
Od dwóch tygodni nie uprawiałem seksu. Moja luba coraz bardziej się zapuszcza w temacie, twierdzi że ciągle jest zmęczona, tylko przytul, poglaskaj, pocałuj. Pomyślałbym że bolec na boku, ale praktycznie siedzi na dupie w mieszkaniu całe dnie, czasem wyjdzie na zajęcia, z których czasem ją "niespodziewanie" odbieram. Była ostatnio na badaniach u ginekolog, poziom hormonów w normie, wszystko okej jeśli chodzi o stronę fizyczną. Po prostu, jak sama określiła "zmalało jej libido". Cholera wie z jakiego powodu.
#!$%@? mać, rozumiem, też lubię intymność, ale ile można?
Jeszcze raz z nią pogadam, dam jej z tydzien, to mnie już cholernie frustruje. Idealna pod każdym względem, tylko "nie dzisiaj, bo..". Nie chcę marnować czasu póki jestem młody.
Eh. Tak tylko się chciałem wygadać.
- 23
@AnonimoweMirkoWyznania: jeżeli rzucisz ja tylko dla tego to w sumie nawet lepiej dla niej.
#anonimowemirkowyznania
Po raz pierwszy nie wiem co jest dobre dla mojej rodziny... Ja i moja partnerka mam już jedno półtoraroczne dziecko. Chcieliśmy mieć drugie ale okazało się, że będą to bliźniaki i ona ich nie chcę, mówi, że trójka dzieci to za dużo dla nas. Że całe nasze plany gdzie mieliśmy dużo podróżować, legną w gruzach, że nie ogarniemy tego logistycznie jak i finansowo. Generalnie czeka nas siedzenie w Polsce
Po raz pierwszy nie wiem co jest dobre dla mojej rodziny... Ja i moja partnerka mam już jedno półtoraroczne dziecko. Chcieliśmy mieć drugie ale okazało się, że będą to bliźniaki i ona ich nie chcę, mówi, że trójka dzieci to za dużo dla nas. Że całe nasze plany gdzie mieliśmy dużo podróżować, legną w gruzach, że nie ogarniemy tego logistycznie jak i finansowo. Generalnie czeka nas siedzenie w Polsce
- 3
@AnonimoweMirkoWyznania: przeskok z 2ki na 3ke to naprawdę nie jest taki dramat jak się wydaje. Ubranka macie po starszym dziecku, duperele i akcesoria też. Mało musicie dokupić. Załóżmy że żona posiedzi teraz max. 2 lata w domu to i tak korzystniej wychodzi niż gdyby teraz miała siedzieć dwa lata z jednym i np. za 5 lat kolejne dwa lata z nastepnym. Dzieci będą się razem bawić, wychowywać. Naprawdę nie będzie
- 1
- 1
Mam wadę wzroku 0,75 na obu okach.
Czyli raczej widzę rzeczywistość.
I teraz słyszałem dwie teorie:
1.
Czyli raczej widzę rzeczywistość.
I teraz słyszałem dwie teorie:
1.
- 1
@sylwester-stallone: Polecam jednak nosić, mi z +1,75 zeszło do praktycznie 0,25 gdy nosiłam, aktualnie nie noszę i na ostatnim badaniu wyszło mi -0.5 wiec chyba czas wrócić :C chociaż podobno - już nie cofniesz
- 1
@sylwester-stallone: Nadwzroczność (+) mogą zejść, szczególnie w młodym wieku
#anonimowemirkowyznania
Byłem dzisiaj na pizzy i siedząc teraz w domu, ładnych 8 godzin później, dostałem jak gongiem myślą, czy ja w ogóle za nią zapłaciłem. Jeden z tych lokali, gdzie nie płaci się przy zamawianiu, tylko po wszystkim. Siedzę teraz na łóżku i rozpaczliwie próbuję sobie przypomnieć, czy zapłaciłem, czy może jak pospolity cebulak nażarłem się za darmo i wyszedłem (taka sala, że przy wychodzeniu nie widać w ogóle kasy,
Byłem dzisiaj na pizzy i siedząc teraz w domu, ładnych 8 godzin później, dostałem jak gongiem myślą, czy ja w ogóle za nią zapłaciłem. Jeden z tych lokali, gdzie nie płaci się przy zamawianiu, tylko po wszystkim. Siedzę teraz na łóżku i rozpaczliwie próbuję sobie przypomnieć, czy zapłaciłem, czy może jak pospolity cebulak nażarłem się za darmo i wyszedłem (taka sala, że przy wychodzeniu nie widać w ogóle kasy,
- 0
@AnonimoweMirkoWyznania: a byłeś sam czy z kimś?
#anonimowemirkowyznania
Jestem ze swoją kobietą 7 lat ( ja i ona 29 lat - dla obojga to pierwszy związek) . Seks raz na miesiąc (w sumie oboje mamy niskie libido), życie trochę rutyna, ale kochamy się, lubimy się, czasem kłócimy lekko i ostro- wiadomo, bywa różnie. Ale od jakiegoś czasu moja różowa zaniedbała siebie. Pomyślicie przytyła? Nieee, w zasadzie ja lubię ciałko i nawet jakby jej się przybrało to w sumie bym się cieszył. Gdzieś od 3 lat w zasadzie śpi parę godzin i to w różnych porach ( gra w jakieś #!$%@? mmo czy #!$%@? wie co i ogląda netflixa po nocach). Rano przez to wstaje do pracy naburmuszona i szybko szybko, bo za 10 min autobus. Chodzi w zasadzie nie raz jak niechluj nieumalowana, rozczochrana w jakichś dresach starych itd. Jak mówię, żeby zadbała o swój tryb dnia jakiś, kurde chodzić spać o stałej wczesnej porze, wstawać rano na spokojnie ogarnąć śniadanko, twarz itd, to się #!$%@?, że #!$%@? ją to jak wygląda i co ludzie powiedzą.
I wreszcie do sedna:
Jak ja przychodzę do swojej pracy (biuro rachunkowe) to kurde widzę tyle zadbanych kobiet, ubranych seksownie, a od ich perfum kręci mi się w głowie. Jestem dość przystojny i jak któraś sobie pozwoli na komplement w moją stronę czy niewinne zaloty to już w ogóle szaleństwo w głowie mam.
Jak już napisałem kochamy się z moją różową, jestem przywiązany, mamy o czym gadać, podobne zainteresowania i nie rzucę jej tylko dlatego, że się tak zachowuje, a już na pewno nie zdradzę!
Macie jakieś rady jak przemówić jej do rozumu ? :(
Jestem ze swoją kobietą 7 lat ( ja i ona 29 lat - dla obojga to pierwszy związek) . Seks raz na miesiąc (w sumie oboje mamy niskie libido), życie trochę rutyna, ale kochamy się, lubimy się, czasem kłócimy lekko i ostro- wiadomo, bywa różnie. Ale od jakiegoś czasu moja różowa zaniedbała siebie. Pomyślicie przytyła? Nieee, w zasadzie ja lubię ciałko i nawet jakby jej się przybrało to w sumie bym się cieszył. Gdzieś od 3 lat w zasadzie śpi parę godzin i to w różnych porach ( gra w jakieś #!$%@? mmo czy #!$%@? wie co i ogląda netflixa po nocach). Rano przez to wstaje do pracy naburmuszona i szybko szybko, bo za 10 min autobus. Chodzi w zasadzie nie raz jak niechluj nieumalowana, rozczochrana w jakichś dresach starych itd. Jak mówię, żeby zadbała o swój tryb dnia jakiś, kurde chodzić spać o stałej wczesnej porze, wstawać rano na spokojnie ogarnąć śniadanko, twarz itd, to się #!$%@?, że #!$%@? ją to jak wygląda i co ludzie powiedzą.
I wreszcie do sedna:
Jak ja przychodzę do swojej pracy (biuro rachunkowe) to kurde widzę tyle zadbanych kobiet, ubranych seksownie, a od ich perfum kręci mi się w głowie. Jestem dość przystojny i jak któraś sobie pozwoli na komplement w moją stronę czy niewinne zaloty to już w ogóle szaleństwo w głowie mam.
Jak już napisałem kochamy się z moją różową, jestem przywiązany, mamy o czym gadać, podobne zainteresowania i nie rzucę jej tylko dlatego, że się tak zachowuje, a już na pewno nie zdradzę!
Macie jakieś rady jak przemówić jej do rozumu ? :(
- 3
@AnonimoweMirkoWyznania: A może jakiś bon do kosmetyczki, na paznokcie? Może jakieś perfumy jako prezent? Może jakies kosmetyki? Skoro wcześniej o siebie dbała to może wystarczy jej delikatnie przypomnieć :)
#gdansk #odbjur