- Udam, że nie widziałem, na pewno ktoś pomoże. Może baba z przodu?
- Jakby co, powiem, że myślałam o zagniotkach do rozprasowania. Zresztą może sami się ogarną.
- No wyjdźże babo...
- Ni chu*a, pierwsza nie wyjdę
- Ja jebe, trudno, zerknę co tam...
- Oho! Koleś z tyłu wychodzi. Nie będę gorsza.
Ależ gość musi mieć wielkie żyły ( ͡º ͜ʖ͡º)