jednak jakiego zrozumienia wymagasz dla ludzi którzy walczyli po stronie, która rozpętała wojnę totalna i ja przegrała
@dorszcz: No tak. Przecież jak wybucha wojna to się ocenia intencje obu stron, wybiera się tą dobrą i przystępuje do walki. Nikt nie jest wcielany do armii wbrew swojej woli.
Dzisiaj zapraszam do wysłuchania ciekawej audycji radiowej z moim udziałem. 3 stycznia miałem przyjemność gościć w Polskim Radiu – Radio dla Ciebie i porozmawiać o najbardziej zaskakujących odkryciach archeologicznych minionego roku.
Wraz z redaktorem prowadzącym, Piotrem Łosiem podjęli dość ciekawy temat jakim są odkrycia archeologiczne. Rok 2018 obfitował w tego typu wydarzenia, a na terenie naszego kraju zostało odkrytych wiele niesamowitych skarbów. Rozmawiano również o współpracy amatorów detektorystów ze specjalistami i jakie to
@L3stko: Ależ oczywiście. Informacja była nie do końca nieprawdziwa, a wręcz była odrobinę prawdziwa.
Otóż autor wyraźnie napisał w opisie bardzo wyraźnie o usuwaniu artykułu z wikipedii, podczas gdy chodziło o jedną tabelkę z wciąż istniejącego artykułu. Artykuł dalej wisi, nawet jest tam jakaś mapka. Ergo - informacja nieprawdziwa.
To, że w wykopie dementującym informację nieprawdziwą też pojawiają się błędne informacje to już
@L3stko: No widzisz. A ja zaufałem ci wcześniej jak pisałeś, że to nie ten link i że tabelkę usunięto w innym artykule niż to jest napisane w dementi. ( ͡°͜ʖ͡°)
Swoją drogą ciekawe czy twórca tamtego, jak się okazuje, "nie do końca nieprawdziwego" znaleziska też wiedział, że w 2012 roku usunięto jeden artykuł z tą tabelką, zostawiając dwa
@L3stko: No ale usunięcie tabelki z istniejącego artykułu dalej stoi w sprzeczności z teorią o usunięciu artykułu. Przy tych danych oryginalne znalezisko pozostaje nieprawdziwe.
Dopiero informacja którą podałeś 2h temu, że razem z tabelką poleciał faktycznie jakiś artykuł sprawia, że tamto znalezisko staje się prawdziwe (podejrzewam, że wyszło tak zupełnym przypadkiem, choć mogę się mylić).
Niemniej przesłanie znaleziska, jakoby wikipedia usuwała niewygodne informacje o średnim IQ
pytanie nr 0 — czy jest to plakat instytucji powiązanej z Kościołem katolickim?
protestanci są bardzo aktywni propagandowo
@brasselOverload: Koleś nie jest związany z KK (no, możliwe, że został ochrzczony w KK, a koloratka na plakacie to dla przyciągnięcia uwagi), protestantem też chyba nie jest, taki wolny strzelec raczej.
#anonimowemirkowyznania Witam. Zastanawiam się co robić. Sam jestem niewierzący, w kościele byłem ostatni raz kilka lat temu. Razem z mój #rozowypasek jesteśmy małżeństwem od kilku lat i mamy 4 letnie dziecko. Żona także nie była nigdy wierząca, do kościoła nie chodzi, mamy tylko ślub cywilny. Nigdy nie przeszkadzała mi cudza wiara i ją szanuję (sam kiedyś byłen wierzący i jej rodzice też są). No i tak żyliśmy sobie
powiedz jej, że ślub wzięty pod takim warunkiem z punktu widzenie Kościoła i tak jest nieważny
@lordus2: Ale czy to coś zmieni? Przecież OP pisał, że żona też do kościoła nie chodzi, więc tu najwyraźniej chodzi o szopkę w kościele z białą suknią i takie tam, i żeby rodzina wreszcie dała spokój.
a potem podczas rozmowy z księdzem, albo na naukach przedmałżeńskich bądź zwyczajnie szczery i opowiedz o twoim i żony podejściu do wiary i ślubu kościelnego - w życiu żaden ksiądz wam ślubu nie da
@Kruty: Ja bym tak nie pogrywał raczej. Niech załatwią to szczerze między sobą. Tak to zrobi z żony kretynkę przy osobie trzeciej i się skończy jeszcze gorzej.
Ale może mógłby żonę dokształcić w temacie sakramenty małżeństwa
Teoretycznie za kilkanaście lat, będzie miał odłożony hajs na mieszkanie/a dla dzieciaków.
@Tytanowy: Raczej za kolejne kilka lat będzie miał odłożony hajs na zakup większego mieszkania (po sprzedaniu obecnego) w którym zmieści się z dzieciakami, bo teraz kupił 40 m2. Przy czym nie zapominajmy, że wciąż brakowało mu 30 tysięcy i kredyt na te 30 tysięcy wzięli jego rodzice.
I żeby nie było, ja gościa szanuję. Ma swoje zasady i
@jabl: A gdzie zostawiasz miejsce na naukę czegoś nowego? Przecież wszystko co napisałeś jest "oczywiste". Też uwielbiam takie merytoryczne wpisy o tym jak to "prawo co prawda twierdzi jedno, ale oczywiste jest, że należy zrobić drugie".
Otóż spotkałem na drodze paru głąbów dla który punkt drugi też był oczywisty. Raz mnie taksiarz mało nie skasował. Skręcam sobie w prawo na skrzyżowaniu, mam zielone światło, za
#starszezwoje - tag ze starymi grafikami, miedziorytami, rysunkami z muzeów oraz fotografiami
#historia #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #fotohistoria #gruparatowaniapoziomu #iiwojnaswiatowa #myrmekochoria
źródło: comment_6ZVXwS3Tnzu6VGU9v2J1MWTjcFFkEAq6.jpg
Pobierz@dorszcz: No tak. Przecież jak wybucha wojna to się ocenia intencje obu stron, wybiera się tą dobrą i przystępuje do walki. Nikt nie jest wcielany do armii wbrew swojej woli.