Jak ja lubię, kiedy ludzie dochodzą swojego i nie popuszczają. Przykład: mój pracodawca - sprawa z niemieckim serwisem. Ma rację i #!$%@? każde pieniądze żeby zrozumieli, że ludzi się "w białych rękawiczkach" nie da dymać. I mimo że wydał już na tłumacza przysięgłego itd. to się nie #!$%@?, brnie w to bo wie, że jego racja. Może szkoda czasu, nerwów i pieniędzy. Ale jak się zastanowić, to każdy sobie może tak myśleć
Takie #zdupy Lubię sobie publicznie głupio pożartować. Czyli przykładowo na zatłoczonej plaży z kobietą zaczynam rozmowę o zwłokach w bagażniku i pytam gdzie zostawiła broń.
Ale przypomniałem sobie całą aferę z prętem (czy coś takiego) i samolotem i chyba przestanę :P Kiedyś sobie narobię problemu.
PS Ludzie na plaży dzisiaj byli zmieszani co najmniej.
KEK Wyjdź z #rozowypasek wieczorem Narzekanie, że dzisiaj do pracy itd. Pocieszenie: ja też dzisiaj pracuję. No to wyprawa i bal do 3-4. Weź wolne. Zła bo siedzi w pracy a ty nie :D
Nie mam dźwięku w Dying Light. Tzn mam - miałem w intro wszystko po polsku i dialogi (co dziwne, bo właśnie dalej nie - wtf? Co innego, gdybym nie miał od początku) i napisy itd. Jak przyszło do gry to poza krokami, otoczeniem i muzyką głucha cisza. W cutscenach tylko napisy i dźwięk "otoczenia". Z tego co widziałem w google, to powszechny problem, ale żadne rozwiązanie mi nie działa. Miał ktoś podobny
@oner: Pewnie jak wiele gier, zmień ustawienia dźwieku z 5 czy tam 7.1 na 2 albo 2.1 ;) W grę nie grałem, ale kilka gier miało z tym problem, jak będzie ok, to sprawdź sobie gdzieś za patchem ;)
To uczucie, kiedy była, z którą trzymasz kontakt "źle wybrała ścieżkę życiową" (IMO, po rozmowie) a ty #!$%@? w zawodzie po studiach od dłuższego czasu.
@BAGUVIX: btw. Pomagam i będę pomagał tej kobiecie zawsze w razie potrzeby. Żeby nie było. Nie pobiliśmy się. btw2. Nie jest to jakaś nieszczęśliwa miłość. Znamy się "od zawsze", dlatego zawsze pomogę.
Nigdy nie myślałem że to napiszę/powiem, ale MS Edge #!$%@?. Pytanie, czy jest jakiś adblock do tego? Z Firefoksa nie zrezygnuję, ale dobre to na drugą przeglądarkę IMO. Często ktoś korzysta z lapka, wszędzie jestem zalogowany więc uruchamiają drugą przeglądarkę. A nie chcę żeby oglądali gówno reklamowe. btw. teraz jest Chrome z adblockiem ale moim zdaniem ssie i ma wymagania jak obecne gry AAA
Nie ma to jak w wolny dzień #!$%@?ć z rana pracę na kolejny dzień z domu (część) - niby wolne i po co, ale tym sposobem mam dzisiaj #!$%@? i jutro będę miał #!$%@? (⌐͡■͜ʖ͡■)
Wczoraj pisałem o bezrobotnych a dzisiaj chciałem podpytać ile faktycznie zarabiają wykopowicze (chociaż niby wiadomo - 15k) netto, jaka umowa i czy są zadowoleni. Bo można pracować na 1/150 etatu, jakoś z tego żyć i być szczęśliwym.
Naprawdę praca leży na ziemi. W tym momencie mogę się pochwalić, że znalazłem pracę dla 7 osób. SIEDMIU. Za niezłą kasę netto i żadne #!$%@?. (na przestrzeni miesięcy i różne stanowiska). Nie że jestem jakiś wspaniały. Bardziej chodzi o to, że praca JEST.
@oner: wiadomo, że jest praca, ale czy zarabianie poniżej 2000 pln netto bez większych szans na to, że będzie lepiej ma sens? wątpię, w takich przypadkach lepiej emigrować
@oner: ludzie szukają kasy a nie pracy ( ͡°͜ʖ͡°) u mnie w firmie najpierw daje podstawę na okres szkolenia dopiero jak się ktoś wykaże się że chcę pracować i jest przydatny to dostaje wyższa wypłatę. Ostatnio gość na magazyn przyszedł, okazało się ze ma spore doświadczenie i chcę robić więc dostał szybki awans. Ma już podwyżkę siedzi za biurkiem przy nowym laptopie i dzwoni sobie
Piątek, sobota wyjątkowo wolna i wyjątkowo nie ma co ze sobą zrobić. A jak pracuję w sobotę to każdy chce gdzieś lecieć a ja średnio mogę sobie pozwolić. Za każdym #!$%@? razem. Jak żyć?!
@Sanctum_Officium: U mnie dokładnie to samo (lubelskie). Generalnie miałem mieć dzisiaj wolne ale pojechałem #!$%@? do pracy ogarnąć parę rzeczy ("bo się będę nudził" od rana, bo wstałem o 7). Idę się samobiczować za swoją głupotę. Popadało 5 min a poza tym pogoda idealna.
Z ciekawości: za ile minimum jeździcie za kilometr z pojazdami 24t, 13,6? Zakładając, że sami nie jedziecie :) Tak z Ciekawości. Ja mam swój limit, jestem ciekawy jak reszta
Ciekawy jestem, bo 1/3 (statystyka z dupy na oko) to jakieś w ogóle niewypały i śmieszne stawki, że musiałbym z 3 stówki wynegocjować. A chyba ktoś to bierze..
Ogólnie ciekawość bo robię swoje i nikt nie narzeka.
Jako że szybko się opalam, postanowiłem się opalić wczoraj i dzisiaj. Dzisiaj praktycznie cały dzień ze względu na rodzinnego grilla. Nieprzewidzianego.
Przykład: mój pracodawca - sprawa z niemieckim serwisem. Ma rację i #!$%@? każde pieniądze żeby zrozumieli, że ludzi się "w białych rękawiczkach" nie da dymać. I mimo że wydał już na tłumacza przysięgłego itd. to się nie #!$%@?, brnie w to bo wie, że jego racja.
Może szkoda czasu, nerwów i pieniędzy. Ale jak się zastanowić, to każdy sobie może tak myśleć