Myśleli, że zjada go rak, a niszczyły go nerwy i stres: - Czuję się jak nikt
Gdy stracił pracę na stacji paliw, zaciągnął kredyt. Musiał mieć pieniądze na bieżące rachunki. Trzeba było wziąć drugi kredyt na spłatę pierwszego, trzeci na spłatę drugiego. Wpadł w pułapkę. Adam nie ukrywa, że miał kilka propozycji "pracy", które odrzucił. Nie chciał sprzedawać narkotyków.
z- 1
- #
- #
- #
- #