Babiarz to komentuje jakby sami laicy słuchali heuhuehue
#skoki
#skoki
- 15
- 1
- 32
- 0
konto usunięte via iOS
- 6
@panbartosz: jak już będą w miarę regularnie i pewnie skakać, dostaną narty
Pamiętacie Ajzebiśla?
#skoki
#skoki
ANDRE TANDE RUCHA PANDE HUEHUEHUE jak mi tego brakowało xDD #skoki
- 6
Bliski przelot koło głowy
https://www.wykop.pl/link/4018775/bliski-przelot-kolo-glowy/
#murica #usa #gif #bron #strzelectwo #mikroreklama #militaria
https://www.wykop.pl/link/4018775/bliski-przelot-kolo-glowy/
#murica #usa #gif #bron #strzelectwo #mikroreklama #militaria
- 15
- 15
- 14
- 14
@XKHYCCB2dX Jeszcze nie było Dawon i Yeonjung tak centralnie.
- 0
@Jaromiarzmiarjaru: Racja, Dawon tu nie wrzucałem
- 15
Ultimately, the course of human history is determined by ideas, whether they are true or false. Just as kings could not exercise their rule unless public opinion accepted their rule as legitimate, so democratic rulers are equally dependent on public opinion to sustain their political power. It is public opinion, therefore, that must change if we are to prevent the process of decivilization from running its full course. And just as monarchy
Nie będzie Włochów w Rosji, a więc nie będzie także:
- Nudnego Catenaccio
- Kretyńskich prowokacji boiskowych
- Komicznych symulek
#mecz
- Nudnego Catenaccio
- Kretyńskich prowokacji boiskowych
- Komicznych symulek
#mecz
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
- 0
Komentarz usunięty przez autora
#azjatyckaowca #chiny #usa #trump #geopolityka #azja
Jedna ze zdecydowanie najważniejszych wizyt prezydenta USA Donalda Trumpa podczas jego kadencji – pierwsza podróż do Azji Południowo-Wschodniej, gdzie w ciągu dziesięciu dni (5-14.11) odwiedzi 5 krajów: Japonię, Koreę Południową, Chiny, Wietnam oraz Filipiny. Tekst troszeczkę spóźniony, jako że w tym momencie jesteśmy właśnie na półmetku wizyty (kończy się piąty dzień), tyle że akurat pierwsze cztery dni były dla mnie najmniej interesujące, jako że dotyczyły przede wszystkim umocnienia sojuszników w kwestii napięć z Koreą Północną. Teraz wkraczamy w o wiele ważniejsze dla mnie tematy – bardzo istotny dla USA temat wyrównania bilansu handlowego z Chinami oraz ważny dla całego regionu temat jakiego wsparcia od USA oczekiwać mogą mniejsze państwa azjatyckie w rywalizacji z Chinami. Pierwsze cztery dni były poświęcone w dużej mierze tematowi Korei, obecnie, jako że Trump jest już w Chinach, na pierwszy plan wychodzi bilans handlowy (a także próby wpłynięcia na Koreę za pomocą Chin, ostatnie cztery dni będą głównie poświęcone ostatniemu zagadnieniami, jako że odbędą się wtedy dwa najważniejsze wydarzenia: szczyt APEC w Wietnamie oraz szczyt Azji Wschodniej na Filipinach.
Pierwszą rzeczą, bardzo mocno wyróżniającą się w okresie tuż przed i w trakcie wyprawy to to, że z amerykańskich słowników wyrzucono pojęcie „Asia-Pacific”, zamiast niego pojawia się określenie „Indo-Pacific”. Różnica może pozornie niewielka, ale tak naprawdę bardzo wiele mówiąca: w tym pierwszym przypadku na pierwszy plan wychodzą dwa kraje, leżące naprzeciwko siebie: Chiny i USA. Ten drugi przypadek z kolei obejmuje zasięgiem obszar obu oceanów, co automatycznie dołącza do grona potęg Indie, a skoro one już się tam znalazły, nie ma przeszkód by na liście pojawiła się również Japonia. Grono krajów obejmujących ten obszar zamyka Australia. W ten sposób zamiast postawienia naprzeciwko siebie dwóch krajów, mamy sytuację w której pięć krajów będzie pilnowało „wolnego i otwartego regionu Indo-Pacyfiku”, z czego cztery z nich są niezbyt przyjaźnie nastawione do ewentualnej ekspansji Chin i jakichkolwiek agresywnych posunięć. Określenie „Indo-Pacific” po raz pierwszy pojawiło się w życiu w okolicach rok 2010, po czym bardzo szybko zostało zaadaptowane przez ówczesną Sekretarz Stanu, Hillary Clinton. Obecna administracja podążyła tym tokiem i zaczęła go używać na arenie międzynarodowej, całkowicie zapominając o poprzednim. Oczywiście Chinom nie jest to w smak, czego przykłady widać chociażby po dalszym używaniu przez tamtejszych polityków określenia „Asia-Pacific”: https://pbs.twimg.com/media/DOEFfC-VQAERS_l.jpg.
Co
Jedna ze zdecydowanie najważniejszych wizyt prezydenta USA Donalda Trumpa podczas jego kadencji – pierwsza podróż do Azji Południowo-Wschodniej, gdzie w ciągu dziesięciu dni (5-14.11) odwiedzi 5 krajów: Japonię, Koreę Południową, Chiny, Wietnam oraz Filipiny. Tekst troszeczkę spóźniony, jako że w tym momencie jesteśmy właśnie na półmetku wizyty (kończy się piąty dzień), tyle że akurat pierwsze cztery dni były dla mnie najmniej interesujące, jako że dotyczyły przede wszystkim umocnienia sojuszników w kwestii napięć z Koreą Północną. Teraz wkraczamy w o wiele ważniejsze dla mnie tematy – bardzo istotny dla USA temat wyrównania bilansu handlowego z Chinami oraz ważny dla całego regionu temat jakiego wsparcia od USA oczekiwać mogą mniejsze państwa azjatyckie w rywalizacji z Chinami. Pierwsze cztery dni były poświęcone w dużej mierze tematowi Korei, obecnie, jako że Trump jest już w Chinach, na pierwszy plan wychodzi bilans handlowy (a także próby wpłynięcia na Koreę za pomocą Chin, ostatnie cztery dni będą głównie poświęcone ostatniemu zagadnieniami, jako że odbędą się wtedy dwa najważniejsze wydarzenia: szczyt APEC w Wietnamie oraz szczyt Azji Wschodniej na Filipinach.
Pierwszą rzeczą, bardzo mocno wyróżniającą się w okresie tuż przed i w trakcie wyprawy to to, że z amerykańskich słowników wyrzucono pojęcie „Asia-Pacific”, zamiast niego pojawia się określenie „Indo-Pacific”. Różnica może pozornie niewielka, ale tak naprawdę bardzo wiele mówiąca: w tym pierwszym przypadku na pierwszy plan wychodzą dwa kraje, leżące naprzeciwko siebie: Chiny i USA. Ten drugi przypadek z kolei obejmuje zasięgiem obszar obu oceanów, co automatycznie dołącza do grona potęg Indie, a skoro one już się tam znalazły, nie ma przeszkód by na liście pojawiła się również Japonia. Grono krajów obejmujących ten obszar zamyka Australia. W ten sposób zamiast postawienia naprzeciwko siebie dwóch krajów, mamy sytuację w której pięć krajów będzie pilnowało „wolnego i otwartego regionu Indo-Pacyfiku”, z czego cztery z nich są niezbyt przyjaźnie nastawione do ewentualnej ekspansji Chin i jakichkolwiek agresywnych posunięć. Określenie „Indo-Pacific” po raz pierwszy pojawiło się w życiu w okolicach rok 2010, po czym bardzo szybko zostało zaadaptowane przez ówczesną Sekretarz Stanu, Hillary Clinton. Obecna administracja podążyła tym tokiem i zaczęła go używać na arenie międzynarodowej, całkowicie zapominając o poprzednim. Oczywiście Chinom nie jest to w smak, czego przykłady widać chociażby po dalszym używaniu przez tamtejszych polityków określenia „Asia-Pacific”: https://pbs.twimg.com/media/DOEFfC-VQAERS_l.jpg.
Co
- 3
@niggerinthebox: Poza tym piszę dla Centrum Studiów Polska-Azja, ale tam bardziej rzeczowo, tu pozwoliłem sobie na dosyć duży luz, chociażby nie obejmując całości wyjazdu tylko tę część która mnie bardziej interesuje czy mniej potoczne słownictwo ;) Może kiedyś zrobię coś swojego na facebooku, ale do tego raczej daleka droga, przede wszystkim muszę się duuużo jeszcze nauczyć i regularniej pisać. Tutaj jest całkiem wygodne miejsce do bardziej swobodnego przelania myśli ;)
- 2
@sage_Slav: z własnych obserwacji przekazów medialnych, od dziennikarzy, od specjalistów w temacie. Sorry, ale nie da się zaprzeczyć temu, że Trump nie potrafi prowadzić polityki zagranicznej - pomijam fakt, że w rok od wygrania wyborów w sumie nikt nie wie jak ona dokładnie ma wyglądać. Pisanie na Twitterze o "rocket manie" no nie jest poważnym traktowaniem kogokolwiek, a zwłaszcza osoby, która już ma w ręku b--ń jądrową. Podczas tej wizyty z tego co obserwowałem, Trump nikogo nie obraził, nie wygadywał aż takiej ilości rzeczy trudnych do zaakceptowania z punktu widzenia dyplomacji jak wcześniej - pod tym względem mówię że się ogarnął.
Właśnie problem z Trumpem polega na tym, że on czasem nie poprzedza swoich słów analizami. Przykład z Rexa Tillersona:
Źródło:
Właśnie problem z Trumpem polega na tym, że on czasem nie poprzedza swoich słów analizami. Przykład z Rexa Tillersona:
Tillerson let out a short sigh. “Look, on the president’s tweets,” he said, “I take what the president tweets out as his form of communicating, and I build it into my strategies and my tactics. How can I use that? How do I want to use that? And in a dynamic situation, like we deal with here all the time — and you can go walk around the world, they’re all dynamic — things happen. You wake up the next morning, something’s happened. I wake up the next morning, the president’s got a tweet out there. So I think about, O.K., that’s a new condition. How do I want to use that?” Tillerson continued: “Our strategies and the tactics we’re using to advance the policies have to be resilient enough to accommodate unknowns, O.K.? So if you want to put that in an unknown category, you can. It certainly kind of comes out that even I would say, ‘I wasn’t expecting that.’ But it doesn’t mean our strategies are not resilient enough to accommodate it.”.
Źródło:
- 33
#muzyka #muzykafilmowa #ambient #teimusic
ten soundtrack to jakiś kosmos <3
Vangelis - Blush Response
ten soundtrack to jakiś kosmos <3
Vangelis - Blush Response
@tei-nei: To nie tak, że w filmie Hans i Benji jakoś tam muzykę skopali. Do obrazu pasuje. Ale nie jest to OST, który będzie słuchany po wieki wieków. Nie ma tam żadnej ciekawej nuty, nic co prosi się o ponowne odsłuchanie. Film niestety jest trochę podobny - kultowym nie będzie bo nie ma z czego. Szkoda. Jest dobry, jest świetnie nakręcony, jest technicznie rewelacyjny, jest jednocześnie trochę cukierkowy, ale nie
@kwiatencja: Spoko, nie powiedziałeś. Po prostu dyskusja zaczęła się od Vangelisa i naturalnym torem poszła w stronę Zimmera i Wallfischa - w tym kontekście o tej muzyce mówię. Można oczywiście ją oderwać od pierwowzoru (do którego czuć delikatne, ledwo wyczuwalne nawiązania w BR2049) i w ogóle udawać, że Vangelisa nie było - tylko co to zmienia? Nie sprawi, że Zimmer stanie się bardziej godny słuchania.
Chociażby Interstellar. Seria Batmana. Bardzo komercyjnie chociażby Piraci. Rain Man. Znalazłoby się trochę. Ma trochę dobrych nut, które wpadają w ucho osobom, które nie słuchają muzyki
Tak szczerza, nic od Zimmera nie stanie się kultowe wg mnie.
Chociażby Interstellar. Seria Batmana. Bardzo komercyjnie chociażby Piraci. Rain Man. Znalazłoby się trochę. Ma trochę dobrych nut, które wpadają w ucho osobom, które nie słuchają muzyki
- 170
xD
#csgo
#csgo
tak dla zobrazowania
#muskindustries #tesla #motoryzacja #technologia
edit: nie do 100 a do 74 mph czyli do 120 na godzine w czasie krótszym niż 2 sekundy...