nikoxxx
nikoxxx via Android
Ja też nie zapomnę, co wyrabiało się u nas w przychodni, rejestracja oraz przyjęcia tylko przez okno. Oczywiście trzeba było stać przy oknie budynku w masce. Ja jak raz wszedłem do przychodni (potrzebowałem żeby przepisali leki dla mamy, bo się jej kończyły), a akurat tak się złożyło, że sprzątaczka sprzątała i zostawiła otwarte główne drzwi (żeby było ciekawiej, pani sprzątająca oraz personel w środku bez maski). Wszedłem do środka widząc że drzwi