#podciaganiezwykopem
Wczorajsze 21, dnia mi brakło
68 975 - 21 = 68 974

#podciaganiezwykopem
69 250 - 57 = 69 193
Dłuższa przerwa i chyba trochę tak będzie w kratkę teraz przez jakiś czas, ale dużo się przez cały dzień udało popodciągać :)

#podciaganiezwykopem
Wczorajsze 43
71 680 - 43 =71 637

#podciaganiezwykopem
72 698 - 32 = 72 666
\m/

#podciaganiezwykopem
72 411 - 30 = 72 381
Dorzucam pompki, zaraz może nawet się uda w ogóle ćwiczyć jak człowiek!

#podciaganiezwykopem
73 659 - 40 = 72 619
Nawet mi dziś żona powiedziała, że jakoś tak profi się podciągam, także nie ma lipy.
50 w 8 seriach, przez cały dzień. Chyba powoli zacznę próbować zwiększać ilość w serii, ale na razie mam niezłaą frajdę jak już ręce bardziej bolą niż odpadają

#podciaganiezwykopem
74 165 - 30 = 74 135
Wczorajsze 30, chociaż z rana myślałem, żeby zrobić dzień przerwy.
Coś dziwnego się stało, że zrobiłem bez problemu w ciągu całego dnia 6 serii po 5 powtórzeń :)

#podciaganiezwykopem
74 289 - 35 = 74 254
Coś czuję, że mogło być to trochę za dużo, zobaczymy jutro :)

#podciaganiezwykopem
74 389 - 20 - 30 = 74 339
Piątek i niedziela, łącznie 50, od nowego tygodnia czas dorzucić więcej ćwiczeń, bo coś się z tym ociągałem.

Łącznie od zamontowania drążka przebiłem 4 stówy, a dziś 7 podciągnięć w serii nr 1 - póki co rekord życiowy

#podciaganiezwykopem
74 900 - 23 = 74 887
@Malenaa: ehh, nie dość że nie okrągłą, to jeszcze jakaś brzydka nieparzysta wychodzi

#podciaganiezwykopem
75 048 - 27 = 75 021
Człowiek pochorował chwilę i aż chce się cisnąć (ale dłonie nie chcą chyba :) )

#podciaganiezwykopem

75 264 - 20 = 75 244
Wczorajsze 20 pochorobowe

#podciaganiezwykopem
wczorajszej 24:
77 114 - 77 090

#podciaganiezwykopem
77 307 - 30 = 77 277

miałem plan na dobicie do może 15 powtórzeń dziennie w miesiąc, a tu po 20 dniach czuję, że limit jest jeszcze wyżej.

#podciaganiezwykopem
77 971 - 22 = 77 949

#podciaganiezwykopem
78 154 - 22 = 78 132

No dalej ręce i przedramiona głównymi hamulcowymi, ale powoli cisnę.
I tak jestem w szoku, że dziennie potrafię wycisnąć te 20 razy (po 30 naderwałem sobie coś w przedramieniu i musiałem przystopować :) )

#podciaganiezwykopem
78 932 - 22 = 78 910
Wrzesień 2025: 186 łącznie

#podciaganiezwykopem
79 095 - 32 = 79 036
Przy tych 30 dochodzę do limitu dłoni, póki się nie zrobią odciski to chyba więcej się nie da :)

#podciaganiezwykopem
79 193 - 32 = 79 161

Po krotkiej przerwie, po raz pierwszy od dawna w pierwszej "serii" udało mi się podciągnąć 5 razy ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

Supersprqwa, że paru Was tu jest, dodatkowa motywacja, żeby coś więcej pocisnąć

#podciaganiezwykopem
79 916 - 20 = 79 896
Dziś nie było łatwo, zamiast przez cały dzień, to musiałem streścić się przed usuwaniem zęba :)
Parę dni przerwy na gojenie i wyrośnięcie odcisków czas start!