Jadę sobie spokojnie, jakieś 50-55km/h, bo za wcześnie wyjechałem, więc mi się nie spieszy. Nagle baba wychodzi mi na drogę tuż przed maską. No dobra, nie tak 'tuż', bo wyhamowałem jakieś 2m przed nią. A ta do mnie z ryjem, że przecież pieszy ma pierwszeństwo przy przechodzeniu przez jezdnie. Tylko dwa małe szczegóły:
1. Jechałem pod słońce, chociaż wiem, że to marne usprawiedliwienie, ale cud, że ją zauważyłem
2. Ważniejszy punkt -
1. Jechałem pod słońce, chociaż wiem, że to marne usprawiedliwienie, ale cud, że ją zauważyłem
2. Ważniejszy punkt -
- paaszczaktaxi
- Markotee
- vertical
- joolekk
- Pethaf
- +964 innych
#bekazpisu #prawo #neuropa #4konserwy